Alonso: Szafnauer o niczym nie wiedział

Fernando Alonso powiedział, że szef Alpine Otmar Szafnauer w ogóle nie został poinformowany o decyzji w sprawie przejścia do Astona Martina na sezon 2023, a na ten ruch zdecydował się ze względu na wiarę powierzoną w nim przez brytyjską stajnię.

Przed lipcowym GP Węgier Sebastian Vettel ogłosił zakończenie kariery w Formule 1 po tym sezonie. Kilka dni później, na początku wakacyjnej przerwy, Aston Martin mocno zaskoczył wiadomością, ze od przyszłego sezonu w barwach ekipy będzie jeździć dwukrotny mistrz świata Alonso. Pikanterii całej sytuacji nadał również fakt, że Oscar Piastri, który był naturalnym zastępcą Hiszpana w Alpine, odmówił jazdy dla francuskiej stajni i najprawdopodobniej znajdzie się w McLarenie, gdzie właśnie zwolniło się miejsce za sprawą odejścia Daniela Ricciardo.

Alonso podczas konferencji prasowej przed Grand Prix Belgii został zapytany, jak wyglądała ta cała sytuacja z jego perspektywy.

„Wszystko zaczęło się od Sebastiana. Aston czekał z tą decyzją, bo chcieli, aby pozostał jeszcze na rok. Gdy Seb zdecydował, zaczęli dzwonić. Byłem jednym z nich i zaczęliśmy rozmawiać w ten weekend. Szybko doszliśmy do porozumienia i w poniedziałek rano podpisaliśmy kontrakt” – powiedział Alonso.

„Zdecydowaliśmy się ogłosić to od razu, żeby uniknąć przecieków. Chciałem zostać w Alpine i tego nie ukrywałem. Byłem zadowolony z postępów i ten zespół jest moją rodziną. To będzie część naszej wspólnej historii, co wspólnie osiągnęliśmy. Przez kilka miesięcy nie przesuwaliśmy się do przodu i to było dla mnie logiczne, bo Aston ufał moim umiejętnościom na torze i poza nim, żeby rozwijać projekt. Ustąpienie miejsca młodemu utalentowanemu kierowcy jak Oscar było najlepsze dla wszystkich”.

„Nie rozmawialiśmy o długoterminowej przyszłości i nie zgadzaliśmy się w podstawach. Nie chodzi tylko o długość kontraktu, ale zaufanie i jak bardzo czujesz się pożądany w danym miejscu. Zawsze czułem się dziwnie i uznałem, że to właściwa decyzja, bo Aston naprawdę mnie chciał i doceniał wszystko, co robię”.

Hiszpan dodał, że w czasie weekendu nie powiedział o rozmowach z Astonem swojemu przełożonemu, Szafnauerowi, który o wszystkim dowiedział się już z komunikatu prasowego.

„To prawda, że Otmar o niczym nie wiedział. Powiedziałem Rossiemu, de Meo, moim mechanikom i inżynierom przed ogłoszeniem. Wszyscy zaangażowani w negocjacje byli poinformowani. Otmar nie uczestniczył w rozmowach i nikt mu nie powiedział”.

Alonso został również poproszony o opinię na temat decyzji Piastriego o rezygnacji ze współpracy z Alpine.

„Wszyscy byliśmy zaskoczeni, ale to nie do mnie należy komentowanie, bo nie znam tej sytuacji. Myślę, że wszyscy byli zaskoczeni. Czytanie o teoriach spiskowych było przykre i denerwujące. Podjąłem decyzję i wyjaśniłem, dlaczego. Rozmawiałem miesiącami z zespołem o przyszłości, ale nie przedłożyli żadnej oferty. Kiedy Aston się zgłosił, decyzja była bardzo prosta”.

„Oscar to niewiarygodny talent. Pracowałem z nim przez dwa lata i życzę mu jak najlepiej, podobnie jak Alpine, które zawsze pozostanie w moim sercu, bo nigdy nie spodziewaliśmy się tyle osiągnąć i też dzięki nim wróciłem do sportu. Flavio nie był częścią negocjacji, przyjeżdża na wyścigi, ale nie jest zaangażowany w moje sprawy”.

Redakcja ŚwiatWyścigów.pl jest na miejscu tego wydarzenia. Jeśli chcesz czytać więcej materiałów prosto z toru, postaw nam kawę!

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze