Zespół Ferrari zajął drugie i trzecie miejsce w kwalifikacjach do Grand Prix Węgier Formuły 1 na torze Hungaroring. Lepszym z kierowców włoskiej ekipy był Carlos Sainz Jr, który liczy na zwycięstwo i znaczne skrócenie dystansu w klasyfikacji generalnej do prowadzącego Maxa Verstappena.
„Miałem wszystko mniej więcej pod kontrolą”
– podsumował swoje kwalifikacje Hiszpan. „Czułem się coraz bardziej komfortowo w samochodzie, ale moje decydujące okrążenie nie było niczym szczególnym i nie wystarczyło na pole position. Gdybym przejechał świetne okrążenie, na pewno byłbym wyżej, ale to George je złożył”
.
Kierowcy Ferrari dominowali w piątkowych treningach, lecz stawka w kwalifikacjach była dużo bardziej wyrównana: „Warunki na torze się zmieniły. Nie mieliśmy dzisiaj przewagi, którą mieliśmy na niektórych innych torach i musieliśmy być pewni, że wszystko robimy dobrze, bo środek stawki był bardzo blisko. Nie mogliśmy rozgrzać opon i nie byliśmy zbyt zadowoleni z dzisiaj, ale z idealnym okrążeniem byłbym wyżej”
.
Zapytany o niedzielne Grand Prix, Hiszpan skupia się wyłącznie na zwycięstwie: „Muszę mieć dobry start i zadbać o opony. Wczoraj było duże zużycie, więc wyścig będzie długi. Wciąż jest wiele do zrobienia i nie wiemy, czy będziemy tak szybcy jak dzisiaj. Musimy podejść do tematu z otwartym umysłem. Naszym celem jest wygranie wyścigu, a nie skupianie się na tym, gdzie jest Max. jeśli chcemy zmniejszać stratę w generalce, najprostszym sposobem na to jest wygranie wyścigu”
.
Redakcja ŚwiatWyścigów.pl jest na miejscu tego wydarzenia. Jeśli chcesz czytać więcej materiałów prosto z toru, postaw nam kawę!
