Schumacher liczy, że pierwsze punkty zakończą pytania na jego temat

Finiszując na ósmej pozycji wyścigu o Grand Prix Wielkiej Brytanii, Mick Schumacher w końcu zdobył swoje pierwsze punkty w karierze startów w Formule 1. Wyraził on nadzieję, że to zakończy pytania ze strony mediów w sprawie jego formy.

Mick startował do niedzielnego wyścigu z 19 pozycji, a rozwój wydarzeń na torze oraz dobre tempo Niemca w końcówce wyścigu pozwoliło na finisz w punktach.

„Jesteśmy bardzo szczęśliwi. Startując z 19 pola wiedziałem, że mamy tempo, aby przebić się do przodu i pokazaliśmy to dzisiaj. To wspaniałe finiszować w punktach i to dwoma autami, co jest pomocne, zwłaszcza jeżeli chodzi o punktację wśród konstruktorów. Jeżeli chodzi o mnie, jestem bardzo szczęśliwy i mam nadzieję, że w ten sposób pozbędę się tych pytań od mediów i będę mógł skupić się na tym, co jest naprawdę ważne - czyli na wyścigach i mojej jeździe”.

Kierowca Haasa do samego końca próbował wyprzedzić Maxa Verstappena, z którym stoczył widowiskowy pojedynek. Pomimo kilku przepychanek z Holendrem, sędziowie nie zdecydowali się na ukaranie kierowcy Red Bulla. W emocjonalnym przekazie radiowym Mick przyznał: „Udowodnij, że się mylili i uwierz w siebie”. Po przekroczeniu linii mety Niemcowi gratulowali jego inżynier wyścigowy, szef zespołu Günther Steiner, jego siostra Gina, Kevin Magnussen oraz wyraźnie wzruszona mama, Corina: „Micki jestem bardzo z Ciebie dumna, piękna robota kochanie”.

Niemca w walce z Holendrem wspierał również Sebastian Vettel, który przyznał podczas powyścigowego programu F1Show, że widział całą walkę i krzyczał sam do siebie: „Dawaj Mick, bierz go!”.

Po zdobyciu punktów, wszyscy mają teraz nadzieję na to, że Mick w końcu uwierzy w siebie i z większą pewnością siebie będzie przystępować do rywalizacji. Kevin Magnussen finiszował na dziesiątej pozycji zdobywając jeden punkt.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze