Verstappen sfrustrowany DRS-em, ale zadowolony po walce z Russellem

Max Verstappen powiedział, że pierwsza połowa wyścigu o Grand Prix Hiszpanii była ogarnięta frustracją spowodowaną usterką DRS-u. Holender ostatecznie pokonał George’a Russella i wykorzystał pech Charlesa Leclerca, aby ze zmienioną strategią odnieść zwycięstwo.

Aktualny mistrz świata początkowo jechał na drugim miejscu, jednak w czwartym zakręcie wypadł w żwir i stracił dwie pozycje na rzecz Russella oraz Sergio Péreza. Po wyprzedzeniu zespołowego kolegi, pokonanie Russella było dla Holendra bardzo problematyczne, głównie z powodu awaryjnego systemu DRS, który nie działał za każdym razem. Dopiero zmiana strategii i wykorzystanie świeżych opon pozwoliła mu pokonać Brytyjczyka, a następnie dzięki poleceniom zespołowym odniósł triumf na Circuit de Barcelona-Catalunya.

„Ten wyścig można podzielić na dwie połowy” – powiedział Verstappen. „Pierwsze 30 okrążeń było bardzo frustrujące po tym, jak wyjechałem w czwartym zakręcie. Zaskoczyło mnie to, bo nie czułem, że hamuję później lub że wjeżdżam w zakręt z większą prędkością, ale dzisiaj były obecne większe porywy wiatru”.

„Jedno okrążenie było bardziej stabilne, a na następnym miałem wrażenie, że miejscami samochód jest bardziej nadsterowny. Prawdopodobnie to mnie właśnie zaskoczyło, co oczywiście nie jest idealne. Potem ponownie spadłem za George'a i Checo. Checo był uprzejmy, aby mnie przepuścić, żebym mógł spróbować zaatakować George'a. Myślę, że planowaliśmy zastosować dwie różne strategie. Potem mój DRS przestał działać na prostych, co było bardzo bolesne. Czasami otwierał się do połowy lub wcale. Z tego powodu utknąłem za George'em na około 20 okrążeń. To był ciężki okres”.

Właśnie problem z DRS-em u Verstappena pozwolił na momentami pasjonującą walkę z Russellem. Kierowca Red Bulla przyznał, że podobał mu się ten pojedynek.

„Byłem wtedy trochę sfrustrowany, ponieważ nie mogłem go wyprzedzić z powodu problemów z DRS-em, ale sama walka była naprawdę fajna. Szczególnie podobało mi się okrążenie, na którym byłem po wewnętrznej, potem George objechał mnie po zewnętrznej, a potem znów byłem po zewnętrznej na trzecim zakręcie – to była naprawdę fajna potyczka. Teraz patrzę na to z uśmiechem, ale wtedy oczywiście byłem trochę sfrustrowany. Uważam teraz jednak, że to był naprawdę dobry i zacięty pojedynek”.

Dzięki zwycięstwu i odpadnięciu Leclerca, Verstappen wysunął się na prowadzenie w klasyfikacji kierowców z dorobkiem 110 punktów, mając 6 oczek przewagi nad kierowcą Ferrari.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze