Magnussen: Gdyby nie DRS, byłoby szóste pole

Kevin Magnussen jest kolejnym kierowcą, który poprzez problemy z systemem DRS nie był w stanie uzyskać lepszego czasu okrążenia podczas kwalifikacji Formuły 1 do Grand Prix Hiszpanii. Duńczyk wystartuje do niedzielnej rywalizacji z ósmej pozycji.

Sporo szczęścia miał również Mick Schumacher, który w Q2 uzyskał jedenasty czas, ale po skreśleniu czasu Lando Norrisa, Haas znów mógł cieszyć się dwoma samochodami w Q3. Ostatni raz taka sytuacja miała miejsce podczas Grand Prix Brazylii w sezonie 2019. Sam Niemiec również miał powody do radości, ponieważ był to pierwszy raz w jego karierze w Formule 1, kiedy awansował do ostatniego, trzeciego segmentu kwalifikacji.

„Jestem zadowolony z faktu, że mamy dwa samochody w Q3. To był taki mały cel ekipy, aby mieć oba samochody w czołowej dziesiątce. Startuję z P8, więc wyścig będzie zabawą. Przez całe kwalifikacje miałem awarię systemu DRS, więc mogło być lepiej. Zawsze tak mówisz, ale tym razem na pewno by tak było. System działał, ale tylko po wielokrotnym naciśnięciu przycisku, a wtedy już miałem przejechane 100 metrów, więc może to była jedna dziesiąta czy coś, co uplasowałoby mnie na szóstym lub siódmym miejscu, ale i tak to był dobry dzień” – przyznał na koniec Duńczyk.

Jednak zanim kierowcy przystąpili do rywalizacji w kwalifikacjach, nerwowo było po stronie garażu Micka Schumachera. Podczas trzeciego treningu Niemiec był zmuszony zjechać do alei serwisowej z powodu pożaru prawego, tylnego hamulca wynikającego z awarii systemu brake-by-wire, który nie tylko nadpalił osłonę hamulców, ale również tylne skrzydło. Amerykańska ekipa wymieniła dodatkowo skrzynię biegów.

„To było fantastyczne awansować do Q3 i zrobić dobrą robotę" – mówił po wszystkim szef zespołu, Günter Steiner. „To był bardzo nerwowy dzień, zwłaszcza podczas FP3 dla Micka oraz z awarią DRS'u w samochodzie Kevina podczas kwalifikacji. Raz działał, raz nie działał. To bardzo wyczerpujące, ale dostaliśmy się do Q3, a start z ósmej i dziesiątej pozycji jest bardzo dobrym wynikiem. Mechanicy wykonali fantastyczną robotę, aby przygotować Micka na czas! Nie było chwili do stracenia i zrobili to”.

Podziękowania swoim inżynierom złożył również sam Niemiec: „Wykonali świetną pracę. Awans do Q3 bez jeżdżenia w FP3 jest czymś niesamowitym i wspaniałym dla wszystkich w zespole”.

Wyścig w Barcelonie będzie kolejną okazją dla Schumachera, aby w końcu zdobyć punkty w Formule 1.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze