Jeden centymetr kosztował Norrisa awans do Q3

Lando Norris wyraził rozczarowanie tym, że marginalne przekroczenie limitów toru kosztowało go awans do ostatniej części sobotnich kwalifikacji do Grand Prix Hiszpanii.

Kierowca McLarena na swojej ostatniej próbie w Q2 uzyskał czas wystarczający, aby przejść do finałowego segmentu czasówki. Ten czas okrążenia został jednak skreślony przez dyrekcję wyścigu z powodu szerokiego wyjazdu w zakręcie 12 i przekroczenia limitów toru. Brytyjczyk o włos uniknął wyjechania w żwir, jednak minimalnie wyjechał czterema kołami poza białą linię, która teraz ściśle wyznacza granice toru.

Norris stwierdził, że był bardziej optymistycznie nastawiony co do swoich szans, zaś kwalifikacje ukończył kilka pozycji niżej niż się tego spodziewał.

„Powiedziałbym, że ósme pole startowe” – odparł zapytany, jaki byłby dla niego maksymalny rezultat. „Myślę, że Alfa Romeo była od nas nieco szybsza”.

„Miałem pewne miejsce w Q3 z zapasem 0,25 sekundy. Nie mogłem zyskać aż tyle poprzez wykorzystanie tego fragmentu toru, tego centymetra. Byłoby to ósme miejsce, które na takim torze jak Barcelona brałbym w ciemno. Trudno jest wyprzedzać, a nie jesteśmy zbyt szybcy na prostych. Nie będzie łatwo wyprzedzić rywali. To nowa szansa, kwestia opracowania dobrej strategii na wyścig, więc zobaczymy, co uda nam się zrobić”.

McLaren to jeden z wielu zespołów, które przywiozły do Hiszpanii poprawki do swoich samochodów. Norris uważa, że nowy pakiet spełnia swoje zadanie, co też może pozytywnie wpłynąć na jego losy w wyścigu.

„Myślę, że coraz lepiej rozumiemy [poprawki]. Jestem skłonny stwierdzić, że zrobiliśmy krok naprzód. Prawdopodobnie tracilibyśmy sekundę do czasu pole position, co jest dużą różnicą, ale i tak myślę, że jest to poprawa w stosunku do tego, co mieliśmy do tej pory”.

„Jest wiele pozytywów, a zespół wykonał kawał dobrej roboty. Wprowadzenie poprawek, zwłaszcza w obu samochodach, pomaga przynajmniej w tym, że obaj znaleźliśmy się w Q3. Mam nadzieję, że jutro pomożemy jeszcze bardziej i uda nam się wyprzedzić kilku kierowców dzięki lepszemu samochodowi”.

Norris ustawi się na 11. polu startowym, podczas gdy jego zespołowy kolega, Daniel Ricciardo, przystąpi do rywalizacji z 9. pola.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze