Lewis Hamilton zakończył wczorajsze zmagania w sesji kwalifikacyjnej na szóstej lokacie i wystartuje do dzisiejszego wyścigu z trzeciego rzędu, obok Valtteriego Bottasa. Brytyjczyk przyznał, że jest zadowolony ze swojego występu w kwalifikacjach.
Hamilton na początku czasówki miał duże problemy ze znalezieniem tempa i przejechaniem odpowiednio szybkiego okrążenia, przez pewien czas był nawet zagrożony odpadnięciem w pierwszej części kwalifikacji. Później jednak Brytyjczyk zdołał się pozbierać i zakończył kwalifikacje na szóstym miejscu, zdecydowanie pokonując swojego zespołowego kolegę - George'a Russella, który wystartuje do wyścigu z dwunastego pola.
"Kwalifikacje były dla mnie całkiem udane" - powiedział Hamilton. "Dobrze jest znaleźć się w Q3 i wystartować do wyścigu blisko czołówki, to miła odmiana. Dałem z siebie wszystko, ale trudno było nam znaleźć odpowiednie tempo na jednym okrążeniu. Mimo tych problemów, udało nam się wywalczyć solidny wynik, co zawsze cieszy".
Hamilton został również zapytany o swoje odczucia z ostatnich minut Q1, kiedy to znajdował się na zagrożonej odpadnięciem lokacie.
"Szczerze mówiąc, nie obawiałem się ani przez chwilę, że mogę odpaść na tak wczesnym etapie. Oczywiście nigdy nie wiemy, jak szybko pojadą nasi rywale i zawsze czekam na informację, która potwierdza, że udało mi się przejść dalej. W Q3 walka o najlepszy czas była bardzo zacięta, więc cieszę się, że zdołałem zakwalifikować się na szóstym miejscu. Mam nadzieję, że tempo w wyścigu będzie równie konkurencyjne".
Źródło: motorsportweek.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
