Mazepin nadal wierzy w powrót do Formuły 1

Nikita Mazepin stwierdził, że chciałby powrócić do Formuły 1 w przyszłości, mimo że jest nałożony sankcjami przez Unię Europejską za rodzinne powiązania z prezydentem Rosji, Władimirem Putinem.

Haas rozwiązał kontrakt z Mazepinem tuż przed rozpoczęciem tegorocznego sezonu Formuły 1 w wyniku zbrojnej napaści Rosji na Ukrainę. Ojciec Nikity, Dmitrij Mazepin jest rosyjskim oligarchą i miliarderem, a także prezesem państwowej firmy nawozowej – Uralkali. To właśnie logotypy tej spółki były widoczne na samochodzie Haasa w ubiegłym sezonie, zaś sama firma była sponsorem tytularnym ekipy. Podobnie jak Nikita, również Dmitrij Mazepin został objęty sankcjami.

W ubiegłym tygodniu włoski rząd przejął nieruchomości w Sardynii należące do rodziny Mazepinów o wartości 105 milionów euro. Ponadto, Uralkali domaga się zwrotu pieniędzy od Haasa za sponsoring tytularny, jednak sam zespół zapewnia, że nie zamierza oddać żadnych środków finansowych.

Po utracie fotela w Formule 1, Nikita Mazepin poinformował, na jakim etapie znajduje się teraz jego przygoda ze sportami motorowymi.

„Moja kariera jest obecnie w zawieszeniu” – powiedział Rosjanin w oświadczeniu dla agencji informacyjnej Ria Novosti. „Jestem jednak związany z motorsportem od 18 lat i nie mam zamiaru z niego rezygnować. Utrzymuję formę i mam nadzieję, że będę w stanie wrócić do Formuły 1. Jeśli to się nie uda, rozważę inne możliwości. Interesują mnie na przykład wyścigi na pustyni. Możliwy jest Dakar, a także Rajd Silk Way”.

Mazepin zadebiutował w Formule 1 w sezonie 2021 po awansie z Formuły 2, gdzie w sezonie 2020 zajął piąte miejsce. W F1 z kolei na koniec ubiegłorocznych zmagań był ostatni, klasyfikując się na 21. pozycji i nie zdobywając ani jednego punktu. Oprócz faktu posiadania superlicencji, do F1 awansował przede wszystkim dzięki pieniądzom firmy jego ojca. W czasie swojego epizodu w Formule 1 był uwikłany w kontrowersyjne sytuacje na torze, w tym blokowanie rywali oraz obracanie się. Po zerwaniu kontraktu z Mazepinem, Haas ponownie skorzystał z usług Kevina Magnussena, który w pierwszych trzech wyścigach dwukrotnie punktował.

Jak stwierdził Mazepin, od momentu tej decyzji jego życie mocno się zmieniło: „Moje życie uległo diametralnej zmianie w ciągu niecałego miesiąca. Zastanawiam się nad wzięciem udziału w wyścigach w Rosji. Tak jak jednak wszystko w życiu, w tym złe sytuacje, mają swój początek i koniec. Mam nadzieję, że wkrótce w moim życiu nastąpi kolejna zmiana, tym razem pozytywna”.

Źródło: metro.co.uk

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze