Binotto: Red Bull wciąż jest faworytem

Mattia Binotto po podwójnym zwycięstwie Ferrari w Grand Prix Bahrajnu jest zdania, że jego zespół nie może być uważany za faworyta tegorocznego sezonu F1, a tym mianem powinien być określany zespół z siedzibą w Milton Keynes.

Szef Ferrari co prawda jest zadowolony z postawy swojego zespołu, jak i całego pakietu, ale jego zdaniem Red Bull nie pokazał w pełni swojego potencjału ze względu na pewne problemy, które trapiły model RB18 na torze Sakhir: „Myślę ,że inne zespoły są bardzo, bardzo silne. Oni [Red Bull] pokazali, że są bardzo silni w kwalifikacjach. To była naprawdę kwestia detali” – powiedział Binotto.

„Myślę, że [w niedzielę] mogło też im pójść dobrze, ale może mieli problemy z niezawodnością lub z czymś coś, co nie jest idealne w ich samochodzie, tak to możemy rozumieć z tego, co usłyszeliśmy komunikacji radiowej. Byli bardzo szybcy. Jeśli spojrzymy na pierwszy przejazd Maxa na używanych oponach, to dotrzymał kroku Charlesowi, więc myślę, że nie powinniśmy zapominać, że jest to jeden z mistrzów świata. Oni nadal są faworytami”.

Ferrari, jako jeden z nielicznych zespołów nie przywiózł na inauguracyjny wyścig żadnych znaczących poprawek, chcąc w pełni zrozumieć to, co do tej pory udało się zbudować w Maranello, aby w perspektywie następnych weekendów Grand Prix przywozić poprawki, które na pewno zadziałają, a nie tylko mogą zadziałać.

Wiąże się to szczególnie z limitami budżetowymi, które w tym roku szczególnie będą spędzać sen z powiek bogatszych zespołów: „Wszystko, co możemy zrobić, to starać się jak najlepiej. Dżudda… może być zupełnie innym obrazem i myślę, że musimy poczekać, co najmniej cztery lub pięć wyścigów, aby ocenić [naszą pozycję]. Z pewnością [nasz] samochód ma potencjał, ale to, co musimy zrobić, to go rozwijać. Kiedy masz dobrą linię bazową i rozwijasz się, musisz być pewny, że wszystko, co wnosisz do samochodu, jest krokiem naprzód, a to jest jeszcze ważniejsze teraz, gdy mamy limit budżetu. Nie możemy się mylić. Będziemy mieli tylko kilka możliwości rozwoju i cokolwiek będziemy robić, musimy upewnić się, że jest to właściwe i jest to krok naprzód”.

Źródło: formula1.com