Dyrektor generalny McLaren Racing Zak Brown powiedział, że Pato O’Ward może wystąpić w piątkowych treningach nadchodzącego sezonu Formuły 1, ponieważ wywarł bardzo dobre wrażenie podczas grudniowych testów w Abu Zabi.
O’Ward wziął udział w teście młodych kierowców wraz z McLarenem w ramach wygranego zakładu z Brownem, który wcześniej zapowiedział, że Meksykanin zasiądzie za kierownicą samochodu F1, jeśli odniesie swoje pierwsze zwycięstwo w IndyCar. Brown w Abu Zabi powiedział jednak, że ten test nie dotyczył jedynie wynagrodzenia O’Warda, ale również sprawdzenia jego potencjału w bolidzie F1.
„Mamy do dyspozycji mało dni testowych i równie mało dni dla debiutantów, przez co musimy decydować się tylko na kogoś, kto sprawi, że ten test będzie znaczący”
– powiedział Brown. „Co prawda była to [dla niego] miła nagroda, ale daliśmy mu możliwość jazdy samochodem po to, aby zrozumieć, jak zdolny jest do prowadzenia bolidem Formuły 1. Zrobił wszystko, czego od niego chcieliśmy i oczekiwaliśmy. Był niezwykle szybki i odważny, ale to nas nie zaskoczyło. Bardziej chcieliśmy zobaczyć, jak się zaadaptuje. Czy jest w stanie sobie poradzić? Jaka jest jego opinia? Jak na swój pierwszy przejazd samochodem Formuły 1, wypadł naprawdę dobrze”
.
Ze względu na ograniczone możliwości testowania, od nadchodzącego sezonu każdy zespół musi poświęcić dwie sesje treningowe na to, aby umożliwić jazdę bolidem F1 jednemu ze swoich podopiecznych. Brown stwierdził, że decyzja w sprawie wyboru kierowcy juniorskiego będzie należeć do szefa zespołu Andreasa Seidla, jednak uważa, że O’Ward to mocny kandydat: „W przyszłym roku musimy w ten sposób wykorzystać dwa treningi. Ostatecznie zarekomendowanie i przyjrzenie się sprawie należy od Andreasa, a przez ostatnie dwa lata współpracy zawsze zgadzałem się z jego zaleceniami i sugestiami. Przeprowadzimy pełną analizę – trzeba odbyć więcej testów dla debiutantów, jednak pierwszy krok był bardzo dobry”
.
Źródło: racer.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.