Lewis Hamilton jest o krok od zapisania się w historii jako pierwszy kierowca, który zdobędzie osiem tytułów mistrza świata Formuły 1. Żeby to zrobić, Brytyjczyk musi pokonać Maxa Verstappena, z którym przegrał kwalifikacje do kończącego sezon Grand Prix Abu Zabi.
„Max przejechał świetne okrążenie i nie mieliśmy na to odpowiedzi”
– powiedział kierowca Mercedesa-AMG. „W pełni zasługuje na to pole position. Myślę jednak, że jesteśmy w dobrej pozycji, jeśli chodzi o opony i liczymy na dobry wyścig. Wciąż jestem w pierwszej linii i będziemy sobie radzić”
.
O ile Verstappen chwalił swój samochód w kwalifikacjach, Mercedes-AMG Hamiltona zdawał się być coraz wolniejszy wraz z upływem sesji: „Max wykonał świetną robotę. Samochód był solidny, ale podczas kwalifikacji trudniej było z niego wykrzesać prędkość, a podczas dwóch ostatnich okrążeń było najtrudniej – nie wiem czy to kwestia temperatury opon czy czegoś innego”
.
Verstappen na swoim szybkim okrążeniu wykorzystał cień aerodynamiczny swojego zespołowego kolegi Sergio Pereza. Mercedes-AMG nie zaangażował Valtteriego Bottasa do podobnego manewru: „Nigdy tego nie robiliśmy. Valtteri musi skupić się na swoim okrążeniu, żeby zespół jako całość był jak najwyżej i nie uważam, że powinniśmy to robić”
.
Hamilton ma przewagę strategiczną nad Verstappenem, wynikającą ze startu na twardszych oponach: „Start na pośredniej mieszance jest ciekawy. Zawsze jestem sceptykiem i może Max celowo zablokował koła w pierwszym zakręcie, a start na miękkiej mieszance od początku był w ich planach. Wydaje mi się, że mamy właściwe opony, ale zobaczymy jutro. Cieszę się, że jestem w pierwszej linii – widzę mojego rywala. Start oczywiście będzie trudniejszy na twardszej mieszance, ale dam z siebie wszystko”
.