Mick Schumacher podczas czwartkowego spotkania z mediami przyznał, że jest w miarę zadowolony ze swojego sezonu, a jego oczekiwania względem niego nie były zbyt wysokie.
Pierwsze pytanie dotyczyło samopoczucia po kraksie w Grand Prix Arabii Saudyjskiej i tego jak wygląda jego samochód.
„Z głową wszystko ok” – powiedział tegoroczny debiutant. „Samochód został naprawiony. Mentalnie cieszę się na Abu Zabi i mam nadzieję, że będę mieć takie samo tempo jak w ostatnich wyścigach sezonu. Jestem zadowolony z tego sezonu i nie miałem wobec niego zbyt dużych oczekiwań. Jest kilka pozytywów i cieszę się, że udało nam się wypracować kilka fajnych rzeczy”.
Niemiec został również zapytany o to, czy jest coś, na coś może być zły. Schumacher ma nadzieję, że nadchodzący sezon pozwoli mu na walkę z innymi kierowcami, tak jak to ma miejsce teraz, w końcówce sezonu: „Nie ma błędów na które mógłbym być zły, bo błędy są po to, aby je popełniać. Czuję się bardzo dobrze w swoim samochodzie i cieszę się, że będę mógł się ścigać w przyszłym sezonie także z innym kierowcami i jestem w miarę zadowolony z tego sezonu”
.
Na koniec kierowca Haasa został zapytany o swoje plany na święta. Jak sam przyznał, najlepiej chciałby nic nie robić i odpoczywać najdłużej jak się da.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
