Carlos Sainz Jr przyznał po wyścigu o Grand Prix Arabii Saudyjskiej, że dysponował dobrym tempem, ale niepowodzenie w kwalifikacjach przekreśliło nadzieje na lepsze miejsce.
Hiszpan uważa, iż niedzielna rywalizacja była dobrym widowiskiem, a jego zespół może być zadowolony ze zdobyczy punktowej: „To był fajny wyścig i nie możemy być zbytnio rozczarowani biorąc pod uwagę start piętnastego miejsca i kończąc na ósmym”
– powiedział kierowca Ferrari. „Miałem dobry start i mogłem atakować, dzięki czemu odrobiłem kilka miejsc na twardych oponach, które działały naprawdę dobrze”
.
„Niestety pierwszy samochód bezpieczeństwa i czerwona flaga pojawiły się zbyt wcześnie dla mnie. Nie mieliśmy innego wyjścia, jak tylko założyć pośrednie opony, chociaż wiedzieliśmy, że musimy pokonać na nich 36 okrążeń”
.
„Na początku drugiego przejazdu mieliśmy bardzo mocne tempo, dochodząc do siódmej pozycji i doganiając Gasly'ego, ale pod koniec moje opony były całkowicie zużyte i na ostatnich okrążeniach nie mogliśmy nic zrobić, aby obronić się przed Charlesem, który był na twardych oponach. Szkoda kwalifikacji, bo jestem przekonany, że mogliśmy skończyć wyżej, ale cieszę się, że znowu udało mi się zdobyć punkty. Teraz nie możemy się doczekać Abu Zabi i zakończyć sezon na wysokim poziomie!”
.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
