Alonso: To był dobry piątek

Fernando Alonso był zadowolony z tempa samochodu i przebiegu wczorajszych sesji treningowych, choć przyznał, że trudno określić, jak na poprawę tempa wpłynęły zmiany dokonane w ustawieniach między pierwszą a drugą sesją.

Hiszpan ukończył pierwszą sesję treningową z siódmym czasem, ale jego strata do Valtteriego Bottasa wynosiła ponad 1,3 sekundy. W trakcie drugiego treningu Alonso zdołał poprawić swój czas z pierwszej sesji o sekundę i ostatecznie legitymował się dziesiątym rezultatem z dosyć dużą przewagą nad Estebanem Oconem.

Początek pierwszego treningu był bardzo trudny, samochód ciężko się prowadził i brakowało nam przyczepności przez ilość brudu znajdującą się na nitce toru" - powiedział Alonso. Ciężko było znaleźć odpowiedni rytm, w niektórych miejscach było bardzo ślisko. Warunki zdecydowanie się poprawiły w trakcie drugiego treningu i wtedy mogliśmy bardziej naciskać. Widać to oczywiście po dużej różnicy w czasach pomiędzy pierwszym, a drugim treningiem. Przy tak dużej ewolucji warunków trudno jest określić, czy zmiany wprowadzone w samochodzie przyniosły efekt, jakiego się spodziewaliśmy".

Kierowca Alpine dodał, że cieszy się z bezproblemowego piątku po trudnych sesjach treningowych na torze Austin.

Oczywiście czeka nas jeszcze dużo pracy, ale czuję, że możemy się jeszcze poprawić. Mam nadzieję, że dane zebrane w trakcie treningów pozwolą nam podkręcić tempo i zdobyć dobrą pozycję startową do wyścigu. Miło było przejechać bezproblemowe treningi po ciężkim piątku na torze COTA dwa tygodnie temu".

Esteban Ocon radził sobie gorzej od swojego zespołowego kolegi i ukończył sesje treningowe odpowiednio na 9 i 14 lokacie.

Źródło: speedweek.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze