Seidl: Wspólnie podjęliśmy decyzję, aby pozostać na torze

Po straconym przez Lando Norrisa zwycięstwie dla McLarena szef zespołu Andreas Seidl zaznaczył, że odpowiedzialność za porażkę w Grand Prix Rosji Formuły 1 bierze na siebie cały zespół. Mimo 3. pozycji w klasyfikacji generalnej konstruktorów, zespół z Woking nie może mówić o żadnym szczęściu.

W sobotę Lando Norris udowodnił, jak dobrze czuje się w trudnych warunkach, wygrywając swoje pierwsze kwalifikacje. Niedziela jednak pokazała, jak nieprzewidywalnym sportem jest Formuła 1. Trzy okrążenia przed końcem wyścigu mogłoby się wydawać, że Norris do mety dowiezie pełną pulę punktową, jednak szybko zmieniające się warunki i zła decyzja Brytyjczyka, aby nie zmieniać opon na przejściowe, złożyły się na porażkę w Soczi. Z pierwszej pozycji Norris spadł aż na siódmą i jak mówił po wyścigu, jest kompletnie zdewastowany.

Andreas Seidl po Grand Prix Rosji owszem powiedział, że rezultat jest dużym rozczarowaniem, jednak zaznaczył, że odpowiedzialny za niego jest cały zespół.

„Oczywiście jesteśmy rozczarowani, Lando też jest bardzo rozczarowany, ale to część sportu” – stwierdził Seidl. „Z perspektywy czasu zawsze łatwiej jest oceniać, co mogliśmy zrobić inaczej, co on mógł zrobić inaczej. W końcu nie wykonaliśmy wszystkiego, jak powinniśmy jako zespół - to była zła decyzja, aby pozostać na torze – ale znowu jest to część sportu”.

Dodatkowo Seidl wyraził swoje wsparcie względem młodego Brytyjczyka, podkreślając, jak imponujące są jego dotychczasowe poczynania w Formule 1: „On jest już na tyle długo w tym sporcie, że wie, iż jest to część gry. Myślę, że to, co zobaczył od strony zespołu i jego samego – wczorajj, gdy wygrał kwalifikacje, a także dzisiaj w wyścigu – jest imponujące, bo to dopiero trzeci rok jego startów w Formule 1. Dlatego musimy wspólnie z nim przeanalizować, co mogliśmy dziś zrobić lepiej i wyciągnąć z tego wnioski - ale myślę, że jednocześnie ważne jest też, aby dostrzec wszystkie pozytywy z tego weekendu, także po stronie Lando, i wrócić silniejszym w Turcji”.

Jedynym pocieszeniem dla McLarena po niedzielnych zmaganiach jest fakt, iż w klasyfikacji generalnej zajmują 3. pozycję, 17,5 punktu przed zespołem Ferrari.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze