Norris: System punktów karnych jest nieporozumieniem

Lando Norris uważa, że obecny system punktów karnych, przez który może w niedalekiej przyszłości otrzymać zakaz udziału w jednym wyścigu, jest głupi i pozbawiony zdrowego rozsądku.

W momencie Grand Prix Wielkiej Brytanii kierowcy McLarena będzie brakować tylko czterech punktów do otrzymania zakazu. Obecnie ma ich na koncie 10, lecz 2 zostaną skasowane przed wyścigiem na Silverstone. Kolejne punkty znikną jednak dopiero w połowie listopada, w wyniku czego Norris będzie musiał mocno uważać na torze. Podczas ostatniego wyścigu o Grand Prix Austrii Brytyjczyk otrzymał dwa punkty za wypchnięcie Sergio Péreza. Jak stwierdził, obecny system przyznawania punktów karnych jest zły.

„Na wszelki wypadek Zak [Brown] jest gotowy do zastępstwa, kiedy coś się znowu stanie” – zażartował Norris. „Moim zdaniem powinny one dotyczyć decyzji o tym, kiedy ktoś zrobił coś niebezpiecznego i naraził kogoś na niebezpieczeństwo. Z drugiej strony są wyścigi, kiedy ludzie muszą kierować się zdrowym rozsądkiem. Tak jak w przypadku incydentu w Baku i czerwoną flagą – nie zjechałem do boksów, kiedy powinienem był to zrobić, a nie naraziłem nikogo na niebezpieczeństwo. W rzeczywistości było odwrotnie i wszystko robiłem bezpiecznie. Dlaczego powinienem za to zasługiwać na punkty karne? Dlaczego miałbym otrzymać te punkty [z GP Austrii w ubiegłą niedzielę] za kogoś, kto jedzie po żwirze?”.

„Nic, co zrobiłem, nie jest niebezpieczne. Może w niektórych przypadkach zasługujesz na karę, ponieważ zrobiłeś coś złego w wyścigu i po prostu popełniłeś błąd. Są też rzeczy, które ludzie robią od czasu do czasu, a które są wyraźnie niebezpieczne. Jeśli naprawdę wyprzedzisz podczas żółtej flagi i zrobisz coś innego, co jest zakazane przepisami, a narazi to ludzi na niebezpieczeństwo, rozumiem punkty karne dla kierowcy, a jeśli to się zsumuje, otrzymasz zakaz udziału w wyścigu. Z kolei w przypadku takich drobiazgów, moim zdaniem, jest to głupie. Nie taka powinna być Formuła 1”.

Mimo kary z Austrii, Norris ukończył wyścig na Red Bull Ringu na trzecim miejscu. Po 9. wyścigach kierowca McLarena zajmuje czwarte miejsce w klasyfikacji kierowców z dorobkiem 101 punktów i traci tylko trzy oczka do trzeciego Péreza z Red Bull Racing.

Źródło: racer.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze