Najlepsze kwalifikacje Lando Norrisa w karierze

Celem Lando Norrisa było osiągnięcie lepszego wyniku względem ostatniego weekendu w Austrii, jednak jak sam mówi, zajęcie drugiego miejsca w kwalifikacjach przekroczyło jego oczekiwania. Do wyścigu o Grand Prix Austrii Norris wystartuje u boku ówczesnego lidera klasyfikacji, Maxa Verstappena.

Chociaż treningi nie zapowiadały spektakularnych kwalifikacji dla Lando Norrisa, to młody Brytyjczyk nie przestaje zaskakiwać i w sesjach kwalifikacyjnych do Grand Prix Austrii dostarczył fanom ogrom emocji. Jego niespodziewana walka o pole position z Maxem Verstappenem udowodniła, jak dobrze młody Brytyjczyk czuje się na Red Bull Ringu. Po kwalifikacjach Norris zaznaczył, że jego przejazdy stawiają zespół w dobrej pozycji do wyścigu.

„Całe kwalifikacje były całkiem dobre” – powiedział. „Najlepsze zostawiłem na koniec i najlepsze okrążenie przejechałem w drugim przejeździe Q3. Oczywiście jestem bardzo szczęśliwy, jesteśmy w świetnej pozycji na jutro. Myślę, że wykorzystaliśmy dziś wszystko, co mogliśmy. Również tylko cztery setne dzieliły nas od pierwszego miejsca. Byłoby miło zyskać trochę więcej, ale jestem bardzo zadowolony z miejsca, na którym się znalazłem”.

Poprzednie kwalifikacje, również w Austrii, Lando zakończył na 4. pozycji, celem na ten weekend było poprawienie tego wyniku, co w zupełności zespołowi udało się osiągnąć: „Czuję, że z kilkoma rzeczami zrobiliśmy krok naprzód w stosunku do zeszłego weekendu. Nie byłem sfrustrowany, ale myślałem, że w zeszły weekend mogliśmy zrobić trochę więcej, szczególnie, aby wyprzedzić oba samochody Mercedesa, i to właśnie zrobiliśmy dzisiaj”.

Norris jest świadom, że wyścig nie będzie łatwy i trudno mu będzie długo utrzymać się przed Sergio Perezem i oba samochodami Mercedesa. Jednak zaznaczył, że jeżeli będzie tylko taka możliwość, będzie walczył z Maxem: „Nie chcę być zbyt negatywnie nastawiony i chcę być optymistą – tak jak powinienem być – ale jestem też realistą i wiem, że to będzie bardzo trudny wyścig. Jesteśmy w najlepszej możliwej pozycji, aby zmaksymalizować wszystko. Jeśli będę miał szansę na pierwsze miejsce, szansę na ściganie się z Maxem, to zrobię to. Wciąż się ścigam, chcę zrobić wszystko, co w mojej mocy, ale myślę, że wiem, co jest najlepsze dla nas i zespołu oraz z kim – niestety – naprawdę będziemy się jutro ścigać”.