Tsunoda: Muszę się zresetować przed Monako

Yuki Tsunoda powiedział, że cały weekend wyścigowy w Hiszpanii nie układał się po jego myśli, ale liczy na to, że przed rundą na ulicznym torze w Monako uda się rozwiązać trapiące go problemy.

Tsunoda nie zaliczył rundy w Barcelonie do udanych. Najpierw w kwalifikacjach odpadł już w pierwszej jej części, a następnie w wyścigu po starcie z 16. pola odpadł już na siódmym okrążeniu z powodu problemów z ciśnieniem paliwa w jego AlphaTauri.

„Początkowo doznałem ogromnego zblokowania tylnej osi, a jednocześnie [na wyświetlaczu] był komunikat fałszywy bieg neutralny. [Samochód uruchomił się] w pełni ponownie, ale nie był już sprawny, więc będziemy musieli zbadać to, co się stało. Nie było szansy, aby z tego punktu wznowić wyścig” – powiedział Tsunoda.

Jeszcze przed wyścigiem wokół Tsunody powstało pewne zamieszanie ze względu na komentarz Japończyka po kwalifikacjach, w których zastanawiał się, czy dysponuje takim samym sprzętem, co jego zespołowy kolega – Pierre Gasly. Niedługo później Tsunoda przepraszał zespół za tę wypowiedź za pośrednictwem mediów społecznościowych. Jak przyznał, od początku rundy w Hiszpanii sprawy nie układały się po jego myśli.

„Byłem naprawdę sfrustrowany po sesjach treningowych. Potem [w kwalifikacjach] wina prawdopodobnie leżała po mojej stronie, jednak [w wyścigu] sprawy były poza moją kontrolą. Muszę przetrwać ten moment, aby ponownie skupić się na mojej pracy. Takie rzeczy się zdarzają, więc chyba lepiej jest mieć je na początku sezonu. Muszę się zresetować przed Monako”.

Źródło: formula1.com