Hamilton wyjaśnił powód utraty pozycji na restarcie GP Portugalii

Lewis Hamilton przyznał, że strata drugiego miejsca na restarcie wyścigu o Grand Prix Portugalii na rzecz Maxa Verstappena była spowodowana błędnym ruchem obronnym z jego strony, co skrupulatnie wykorzystał kierowca Red Bulla.

Po starcie z drugiego pola, Hamilton utracił pozycję na rzecz Verstappena podczas restartu po neutralizacji spowodowanej incydentem Kimiego Räikkönena. Brytyjczyk odzyskał jednak swoją lokatę na 11. okrążeniu, a następnie na 20. kółku wysunął się na prowadzenie po pokonaniu zespołowego kolegi z Mercedesa, Valtteriego Bottasa, aby odnieść swoje 97. zwycięstwo w Formule 1. Jak wyjaśnił, liczył na wyprzedzenie Bottasa już na samym restarcie, jednak Verstappen okazał się być bardziej czujny.

„To była interesująca sytuacja, ponieważ naturalnie skupiałem się na Valtterim, a dosłownie na ułamek sekundy spojrzałem w luterko, gdzie zobaczyłem pozycję Maxa. Właśnie w tym momencie Valtteri wznowił wyścig, przez co straciłem względem niego” – powiedział Hamilton.

„Znajdowałem się w cieniu aerodynamicznym Valtteriego, po czym [Verstappen] miał zamiar zrównać się kołami ze mną, przez co wyszedłem ze swojego cienia i dałem [Verstappenowi] możliwość podholowania się za Valtterim. Powiedziałem sobie: ty idioto. Później jechałem za nimi. Ten tor [w Portimão] jest świetny – pozwolił on nam na bliską walkę podczas pierwszego przejazdu i myślę, że tego chcieli kibice. Z wyścigowego punktu widzenia zdecydowanie tego chcę, a ten obiekt jest wspaniały, ponieważ w pewnych zakrętach można obrać różną linię jazdy, podobnie jak w Austin”.

Następnie, na 11. okrążeniu, podczas próby doścignięcia Verstappena, Hamilton pokonał reprezentanta Red Bulla i awansował na drugie miejsce.

„Musiałem jedynie zebrać myśli i wprowadzić kilka poprawek dotyczących mojego stylu jazdy, by ponownie przystąpić do ataku. Kiedy zbliżyłem się do Maxa, popełnił on błąd, który pozwolił mi odpowiednio się ustawić”.

Verstappen popełnił mały błąd w 14. zakręcie, który spowodował, że wypadł on z zasięgu DRS-u Bottasa, a pozwolił na aktywację tego systemu u Hamiltona, który wyprzedził rywala w pierwszym zakręcie. Następnie nadeszła kolej na Bottasa, którego Brytyjczyk pokonał na 20. okrążeniu zmagań w Portugalii.

„Jeśli chodzi o Valtteriego, musiałem wykonać manewr wcześnie, dopóki opony nie były zużyte. Udało mi się go wyprzedzić w pierwszym zakręcie, dosłownie na limicie. To był świetny wyścig”.

Dzięki zwycięstwu, Hamilton ma 8-punktową przewagę nad Verstappenem w klasyfikacji kierowców, zaś Mercedes znajduje się na prowadzeniu w zestawieniu konstruktorów, mając 17 oczek zapasu nad Red Bullem.

Źródło: formula1.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze