Norris: Możliwe, że pole position było w zasięgu

Lando Norris nie krył rozczarowania po sobotnich kwalifikacjach do Grand Prix Emilli-Romani. Brytyjczyk był sensacją rywalizacji o ustawienie na starcie, ale jego najlepszy czas został skasowany i ostatecznie wystartuje z siódmego miejsca.

Podczas swojego atomowego okrążenia Lando Norris zanotował rekordy w dwóch pierwszych sektorach, jednak nie wystarczyło to na przebicie wyniku Lewisa Hamiltona. Kierowca McLarena uplasował się za aktualnym mistrzem świata, tracąc do niego jedynie +0.043 sek.

Kiedy zanosiło się na jedną z większych niespodzianek kwalifikacji, decyzją sędziów czas Norrisa został skasowany za przekroczenie limitów toru: „To było rozczarowujące zakończenie kwalifikacji” – powiedział Brytyjczyk. „Myślę, że wszystko poszło bardzo dobrze i byłem bardzo zadowolony z moich okrążeń przez cały czas. Zrobiliśmy tylko jeden przejazd w Q1 i Q2, co myślę, że miało miejsce pierwszy raz, nigdy wcześniej nie zrobiłem tego w życiu. Wszystko wyglądało obiecująco, ale trochę przesadziłem na moim ostatnim okrążeniu, które było bardzo dobrym okrążeniem. Tylko trochę wyjechałem za szeroko i okrążenie zostało anulowane. Jestem dość rozczarowany, ponieważ mogliśmy być dużo wyżej i w znacznie lepszej pozycji na jutro”.

„Po wczorajszych problemach wykonaliśmy dużo pracy, a czucie w samochodzie było dziś znacznie lepsze. Zespół zarówno tutaj, jak i w fabryce wykonał świetną robotę w ciągu nocy, pracując nad ulepszeniami i dając nam samochód, który sprawiał wrażenie tak szybkiego, że był w stanie walczyć o górne lokaty, może nawet o pole position”.

„Jestem rozczarowany, ale wciąż jest wiele pozytywów, które mogę wyciągnąć z dzisiejszego dnia i mam nadzieję, że jutro uda nam się zamienić to na dobry wynik ”.

Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej McLaren Racing

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze