Sebastian Vettel przyznał, że jego zdaniem Lance Stroll jest utalentowanym kierowcą i ma w sobie bardzo dużo naturalnej prędkości. Niemiec uważa również, że opinie kibiców i ekspertów o Kanadyjczyku były niesprawiedliwe.
Rozpoczynający się za trzy tygodnie sezon Formuły 1 będzie dla Lance'a Strolla piątym, a trzecim w obecnym zespole, który zmienił teraz nazwę na Aston Martina. Kanadyjczyk dołączył do zespołu po przejęciu go przez jego ojca Lawrence'a Strolla. Taki rozwój wydarzeń doprowadził do wielu komentarzy, że Stroll zawdzięcza miejsce w zespole tylko temu, że właścicielem Racing Point był jego ojciec. Mimo wszystko 22-latek udowodnił, że potrafi jeździć szybko i konsekwentnie zdobywając dwa miejsca na podium i pierwsze w karierze pole position podczas kwalifikacji do Grand Prix Turcji w trudnych deszczowych warunkach.
"Będąc szczerym to jestem od niego sporo starszy i mam dużo więcej doświadczenia, ale to nie zmienia faktu, że Lance jest utalentowanym kierowcą i ma w sobie bardzo dużo naturalnej prędkości. Jeśli będzie potrzebował pomocy, czy rady to może na mnie liczyć. Nigdy nie ukrywałem niczego przed moimi zespołowymi kolegami i nie mam powodu, by teraz to zmieniać. Oczywiście, że liczy się dla mnie tylko wygrana. Niektóre opinie na jego [Strolla] temat były bardzo niesprawiedliwe, moim zdaniem wiele razy udowodnił, że zasługuje na miejsce w Formule 1 i jest szybkim kierowcą". - powiedział Vettel zapytany o swojego zespołowego kolegę.
Niemiec docenił również występ Strolla w kwalifikacjach przed ubiegłorocznym Grand Prix Turcji, kiedy to Kanadyjczyk zdobył pierwsze pole position w swojej karierze.
"Jego występ w kwalifikacjach w Turcji był naprawdę zdumiewający. To były prawdopodobnie jedne z najtrudniejszych warunków z jakimi miałem do czynienia w ciągu 14-15 lat mojej kariery w wyścigach. Momentami trudno było utrzymać się na torze, a poprawa okrążenia i zdobycie pole position zasługuje na uznanie. Dokonanie czegoś takiego wymaga dużo talentu".
Źródło: motorsportweek.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
