Red Bull zadecyduje o kwestii wyboru Albona lub Péreza jeszcze przed świętami

Red Bull Racing zapowiedział, że decyzja o tym, czy zachowa Alexa Albona, czy jednak sięgnie po Sergio Péreza na przyszły sezon Formuły 1, ma zapaść w ciągu kilku najbliższych dni.

Albon ma za sobą trudny pierwszy pełny sezon w ekipie Red Bulla, do którego otrzymał awans w połowie poprzedniego sezonu, zastępując Pierre’a Gasly’ego. Taj sięgnął po swoje pierwsze podium na torze Mugello i ponownie znalazł się na nim również w Bahrajnie, choć przemieszane były one słabymi występami i kilkoma błędami. Na zakończenie sezonu w Abu Zabi zajął solidne czwarte miejsce, w końcówce dojeżdżając bardzo blisko Lewisa Hamiltona. Jednym z kandydatów w walce o fotel Red Bulla jest jednak również Sergio Pérez, który pokazał się z fenomenalnej strony w drugiej fazie sezonu, wygrywając Grand Prix Sakhir i meldując się kilkukrotnie na podium, chociaż awarie jego Racing Point uniemożliwiły wywalczenie jeszcze większego sukcesu. Szef Red Bulla Christian Horner zapewnia jednak, że ostateczna decyzja zostanie podjęta szybko.

„Zawsze mówiliśmy, że poczekamy do końca roku, a następnie podejmiemy decyzję pod koniec sezonu. Alex ma za sobą swój najlepszy weekend wyścigowy, co jest zachęcające, a ponadto mamy teraz pełny obraz sezonu. Decyzja zostanie podjęta w najbliższych dniach. Mamy teraz ogromną ilość danych. Posiadamy całą wiedzę na temat różnych torów, na których byliśmy. Usiądziemy do tego i przejdziemy przez wszystko, aby dojść do właściwego wniosku” – powiedział Horner.

Horner dodał także, że tempo zaprezentowane przez Albona mieści się w tym, czego zespół oczekuje od kierowcy numer dwa.

„Z pewnością tego się spodziewaliśmy, ponieważ jedynym sposobem, w jaki można wywierać presję na Mercedesa, jest sytuacja, w której rozdzielają swoją strategię, chociaż przez to moglibyśmy być zdemaskowani. Z pewnością pod koniec wyścigu Alex był w stanie się do nich zbliżyć. Oczywiście na początku przejazdu po samochodzie bezpieczeństwa stracił on nieco czasu, kiedy stało się jasne, że wszyscy jadą z tą samą strategią do końca wyścigu. Myślę jednak, że Alex pojechał dobry wyścig i ma za sobą solidny weekend”.

Źródło: racer.com