Hamilton: Nie dogadałem się z samochodem

Powracający w ten weekend do stawki Formuły 1 Lewis Hamilton nadal nie może znaleźć właściwego balansu w swoim mistrzowskim Mercedesie-AMG. Brytyjczyk stwierdził, że złożenie dobrego okrążenia w kwalifikacjach było prawdziwą walką, ale nie zamierza poddać się w ostatnim wyścigu sezonu.

„Samochód nie był zwinny i z całą pewnością nie był dzisiaj zadowolony” – powiedział Hamilton. „Nie dogadaliśmy się ze sobą. To była prawdziwa walka o to, żeby złożyć dobre okrążenie i nie sądzę, aby mi się to dzisiaj udało. To nie były najlepsze kwalifikacje, ale to nic. Jestem wdzięczny, że tutaj jestem i dam z siebie wszystko w niedzielę. To z pewnością był trudny weekend. Nie było mnie tylko dwa tygodnie, ale czuję, że straciłem rozpęd i nie mogę znaleźć właściwego balansu”.

Zapytany o wyścigowe tempo Mercedesa-AMG, dodał: „Naprawdę nie wiemy. Nie wykonaliśmy w piątek długich przejazdów. Prawdę mówiąc, wprowadziłem zmiany w samochodzie przed jednym z treningów i wróciłem do poprzednich ustawień przed kwalifikacjami, bo nie były dobre. Będzie ciekawie. Wydaje mi się, że wyprzedzanie jest tutaj trudne, ale mamy jeszcze strategię. Będę próbował rozgryźć jak obrócić sytuację na naszą korzyść”.

Hamilton jest jednym z trzech kierowców, którzy musieli opuścić w tym roku wyścig z powodu zakażenia koronawirusem. Aktualny mistrz świata przyznał, że nadal nie czuje się w pełni sił: „Nie czuję się na 100% i wciąż czuję coś w płucach. Jechałbym nawet bez jednej ręki, bo kierowcy wyścigowi tak mają. To z pewnością nie będzie najłatwiejszy wyścig pod względem fizycznym, ale będę sobie radzić i dam z siebie wszystko. Straciłem przez ten tydzień sporo wagi, więc nie jestem dokładnie w takim samym stanie jak poprzednio, ale nie powstrzyma mnie to”.

Źródło: formula1.com, formula1.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze