Szef zespołu Haas Günter Steiner zdradził, że Romain Grosjean chciałby powrócić na ostatni wyścig sezonu Formuły 1. Francuz doznał oparzeń dłoni w wypadku na pierwszym okrążeniu niedzielnego Grand Prix Bahrajnu.
„Romain chciałby pojechać”
– powiedział Steiner. „Rozmawiałem z nim na ten temat. Chce pojechać do Abu Zabi. Powiedziałem mu, żeby najpierw wydobrzał, a dopiero potem porozmawiamy czy to możliwe. Gdy do tego dojdzie, podejmiemy decyzję. Musimy zobaczyć, jak będzie się czuł. To zależy od jego stanu zdrowia”
.
Grosjean pozostanie w szpitalu w Bahrajnie przynajmniej do środy, a podczas nadchodzącego Grand Prix Sakhiru zastąpi go Pietro Fittipaldi: „Rozmawiałem z jednym z jego ludzi i powiedział, że lekarze zrobili coś z oparzeniami, nie wiem dokładnie co. Zostanie kolejną noc w szpitalu, ale to nie powód do zmartwień. Lekarze powiedzieli, że to bezpieczniejsze środowisko, podejrzewam, że głownie ze względu na oparzenia. Wszystko idzie jednak dobrze. Rozmawiali z nim, a lekarze są zadowoleni z tego, że wszystko goi się zgodnie z oczekiwaniami, bez problemów.
Chce dojść do siebie i spróbować wrócić za kierownicę w Abu Zabi. Tak mówi i wydaje mi się, że jest w tym zdecydowany”
.
Francuz uderzył w barierę z siłą 53 G, po czym jego samochód stanął w płomieniach: „Pamięta, jak próbował się wydostać i że to zrobił. Opowiedział mi to bardzo dokładnie. Zapytał jednak, jak się tam znalazł. Powiedziałem, że przejechał po samochodzie Kwiata, co go obróciło i wysłało w barierę.
Powiedział, że go nie widział, ale nie chcę wkładać mu słów do ust. Powiedział, że nie pamięta i chyba nie zdaje sobie sprawy z tego, co zrobił. Nie wydaje mi się, by stracił pamięć, po prostu wydarzyło się to tak szybko, że nie może tego pamiętać”
.
Sam Grosjean udzielił pierwszego wywiadu francuskiej telewizji, w którym przyznał, że spojrzał śmierci w oczy i to nie był jego czas, a także, że chce powrócić za kierownicę, aby nadać inne zakończenie swojej karierze w Formule 1.
Źródło: formula1.com
Wesprzyj nas na Patronite.