Zaledwie dwa tygodnie po wywalczeniu kolejnego tytułu mistrzowskiego, Lewis Hamilton sięgnął w Bahrajnie po swoje dziesiąte pole position w tegorocznym sezonie Formuły 1. Brytyjczyk stwierdził, że brak presji czyni jazdę przyjemniejszą.
„Przyszedłem dzisiaj na tor z nastawieniem na to, żeby dobrze się bawić i cieszyć się chwilą”
– powiedział kierowca Mercedesa-AMG. „Najważniejsze to cieszyć się tym, co się robi. Zrzucenie z siebie presji było jak sygnał startowy do tego, by pojechać tak, jak to zrobiłem”
.
Hamilton pokonał swojego zespołowego kolegę Valtteriego Bottasa różnicą 0,289 sekundy: „Pierwsze okrążenie było okej, ale było dużo miejsca na poprawę. Na szczęście zrobiłem to na ostatnim okrążeniu. To było bardzo czyste kółko i przez cały czas jechałem o 2-2,5 dziesiątych szybciej, więc byłem całkiem zadowolony”
.
Brytyjczyk nie zapomniał podziękować swojemu zespołowi: „Jestem wdzięczny za nich wszystkich. W ten weekend wydają się bardziej rozluźnieni, bo nie ma już presji i wszyscy czerpiemy z tego nieco większą radość. Z pewnością jest to przyjemniejsze, gdy nie trzeba się niczym przejmować i można po prostu robić wszystko najlepiej jak się potrafi, bez dodatkowej presji”
.
Źródło: formula1.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
