Max Verstappen, który po szalonych dla siebie kwalifikacjach ostatecznie zajął trzecie miejsce, wskazał, że w sobotniej czasówce nie był w stanie nawiązać walki o pole position do Grand Prix Emilli – Romanii.
Podczas Q2 w samochodzie Verstappena doszło do awarii świecy, przez co Holender dopiero w ostatnich minutach sesji ukończył mierzone okrążenie: „Problem w Q2 wybił mnie trochę z rytmu”
– powiedział po kwalifikacjach kierowca Red Bulla. „Zwykle podczas kwalifikacji wiesz dokładnie, gdzie masz jeszcze szansę na zyskanie czasu i możesz się poprawić, ale tak naprawdę nad tym się nie zastanawiałem, ponieważ musiałem zaliczyć jedno okrążenie na pośrednich oponach podczas tego segmentu kwalifikacji”
.
„Później w pierwszym etapie Q3, wciąż nie miałem dobrego wyczucia na miękkich oponach, więc wszystko było nieco trudniejsze. Myślę, że P3 to było maksimum, które mogliśmy dziś zrobić i nie spodziewałem się, że pokonamy Mercedesa, ale wolałbym być trochę bliżej nich, co moim zdaniem byłoby możliwe, gdybyśmy mieli czystsze kwalifikacje”
.
Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej Aston Martin Red Bull Racing
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
