Magnussen: Chcę uniknąć roli kierowcy rezerwowego

Kevin Magnussen twierdzi, że otrzymał kilka ofert, które przedłużyłyby jego karierę w Formule 1, ale nie ma ochoty być znowu kierowcą rezerwowym.

Haas potwierdził, że zarówno Duńczyk, jak i Romain Grosjean opuszczą amerykański zespół na koniec tegorocznego sezonu. Magnussen ujawnił, że otrzymał kilka propozycji, ale brakuje mu rywalizacji, odkąd stanął na podium w swoim pierwszym wyścigu Formuły 1, jakim było Grand Prix Australii w 2014 roku.

„Miałem kilka opcji, ale tęsknię za wygrywaniem i byciem konkurencyjnym, a to odegrało dużą rolę w mojej karierze. Nie chcę zostać w F1 za wszelką cenę. Chcę mieć uczucie, że rozwijam się i gdzieś idę z moją karierą. Spędziłem siedem lat w Formule 1, próbując osiągnąć sukces. Nie chcę się cofać” – powiedział kierowca Haasa.

Chociaż 28-latek nie wyklucza powrotu do roli kierowcy rezerwowego, jaką pełnił w 2015 roku w Mclarenie, to podkreśla, że jego priorytetem jest znalezienie konkurencyjnej rywalizacji w F1 lub innej serii wyścigowej: „Spędziłem rok, jako rezerwowy i nie miałem szansy rywalizować z kimkolwiek, to było trudne doświadczenie. Jestem kierowcą wyścigowym i muszę się ścigać. Daje mi to motywację i radość. Moim priorytetem jest wyrównana walka na torze, na wysokim poziomie”.

Kevin Magnussen dołączył do Haasa w 2017 roku. W pierwszych latach dla amerykańskiej ekipy prezentował solidną formę, zdobywając punkty w wyścigach. Jednak na przestrzeni ostatnich dwóch sezonów, zespół gwałtownie spadł na dno stawki. Duński kierowca w zeszłym roku zdobył dwadzieścia punktów, co dało mu szesnastą pozycję w kwalifikacji generalnej. W tym sezonie sytuacja jest trudniejsza. Po dwunastu wyścigach Magnussen ma tylko jeden punkt i zajmuje dziewiętnaste miejsce w tabeli, będąc jeden punkt za kolegą z zespołu.

Źródło: planetf1.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze