Kubica: Świat się nie skończy, jeśli nie wrócę do Formuły 1

Kierowca DTM oraz zawodnik rezerwowy Alfy Romeo w Formule 1 Robert Kubica powiedział, że co prawda cieszyłby się z powrotu do F1, jednak nie byłby to dla niego koniec świata, gdyby do tego nie doszło.

Polak po odniesionej w 2011 roku kontuzji w rajdzie, w ubiegłym roku powrócił do stawki Formuły 1 wraz z Williamsem. Powrót został przyćmiony przez kłopotliwy sezon ekipy z Grove, która traciła wówczas sporo do reszty stawki, a ponadto jego zespołowym kolegą był George Russell, mistrz Formuły 2 i przez wielu uważany za jeden z największych talentów sportu.

Od tego roku Kubica pełni rolę kierowcy testowego i rezerwowego w Alfie Romeo i już kilkakrotnie wystąpił w piątkowych treningach przed wyścigami z cyklu Grand Prix. W rozmowie z Autosportem przyznał, że nie wyklucza całkowicie możliwości powrotu jako etatowy zawodnik, jednak nie będzie zmartwiony, jeśli taka okazja już nie nastąpi.

„Moja historia oraz sytuacja z ostatnich lat pokazały, że nigdy nie należy mówić nigdy. Nigdy nie należy tego wykluczać. Moja sytuacja nauczyła mnie i prawdopodobnie nie tylko mnie, że nawet po poważnym wypadku i skomplikowanym powrocie, nigdy nie wolno mówić nigdy. Jednocześnie trzeba być realistą. Jeśli otrzymam kolejną szasnę, oczywiście poddam ją ocenie. Jeśli do tego nie dojdzie – takie są wyścigi” – powiedział Kubica.

Kubica mimo kłopotliwego powrotu przyznał, że czuje się spełniony jako kierowca wyścigowy.

„W Formule 1 byłem dwa razy. Zadebiutowałem w 2006 roku i jakoś udało mi się powrócić. Ta szansa w 2019 roku była dla mnie czymś wyjątkowym. Oczywiście było to przykryte trudną sytuacją, jaką mieliśmy w Williamsie, a także brakiem wydajności. Mimo to, kiedy pomyśleć o tym oraz o mojej karierze, pomijając rezultaty, dwa epizody w Formule 1 to wciąż jest coś naprawdę wyjątkowego”.

„W przyszłości nie można powiedzieć ‘nie’, ponieważ ciężko przewidzieć, co będzie. Świat się nie skończy, jeśli jednak nie dostanę kolejnej szansy w F1. Gdy pojawi się taka możliwość, najpierw muszę ocenić sytuację. Nie chcę wracać po to, aby przez cały czas być ostatni. Nie ma to dla mnie żadnego sensu. Oczywiście możliwości są ograniczone, więc poczekamy i zobaczymy”.

Źródło: autosport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze