Vettel: Nie robiłem tylu startów w jeden dzień

Sebastian Vettel zajął dziesiąte miejsce podczas wyścigu o Grand Prix Toskanii na torze Mugello. Kierowca Ferrari dopiero piąty raz w tym sezonie wywalczył punkty w wyścigu.

Ostatni raz niemiecki kierowca punktował blisko miesiąc temu, kiedy rozgrywane było Grand Prix Hiszpanii. Teraz podczas tysięcznego wyścigu dla Ferrari na torze Mugello Vettel wywalczył jeden punkt: „To było pracowite popołudnie, ale kiedy masz trzy szanse, masz nadzieję, że zdobędziesz nieco więcej niż 1 punkt” – powiedział czterokrotny mistrz świata F1. „Walczyliśmy naprawdę ciężko i staraliśmy się zrobić wszystko, co w naszej mocy. Nie jesteśmy zadowoleni z pozycji, na których jesteśmy".

„Samochód był trudny w prowadzeniu i nie mieliśmy odpowiedniego tempa, by naprawdę naciskać i zyskać coś więcej. Balans nie był dobry. Myślę, że bardziej lubisz, gdy samochód robi to, co chcesz”.

Kierowca Ferrari odniósł się też do niecodziennej sytuacji, kiedy to kierowcy aż trzy razy ustawiali się na polach startowych w trakcie wyścigu: „Nie pamiętam, czy kiedyś zrobiłem tyle startów w jeden dzień. Nie jestem wielkim fanem tej zasady, bo jeśli jesteś po prawej stronie toru, to jest ogromna zaleta, ale jeśli jesteś po drugiej stronie, gdzie odkładają się kawałki gumy i brudu to nie jest to sprawiedliwe. Ale powinniśmy skupić się na budowaniu aut, które potrafią wyprzedzać i nie brać udziału w takiej loterii”.

„Pod koniec było ciasno z Kimim, zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy. Nie byliśmy wystarczająco szybcy. Czemu? To zawsze dobre pytanie, na które trudno odpowiedzieć, jest więcej niż jeden powód. Oczywiście wiemy, że nasz samochód nie jest wystarczająco szybki, ale dziś oczekiwaliśmy lepszego tempa wyścigowego, więc musimy się temu przyjrzeć”.

Źródło:  crash.net, Sky Sports F1

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze