Verstappen: Spodziewałem się, że będę trzeci

Max Verstappen zajął trzecie miejsce podczas sesji kwalifikacyjnej do Grand Prix Toskanii. Kierowca Red Bulla przyznał po sobotniej czasówce, że ta sytuacja staje się powoli dla niego normą.

Verstappen po sobotnich kwalifikacjach powiedział, że wobec dominacji Mercedesa i różnicy między jego zespołem, a resztą stawki, w zasadzie w ciemno może powiedzieć, że ustawi się do wyścigu na trzecim polu startowym. Holender po kwalifikacjach na torze Mugello wrócił jeszcze do wydarzeń sprzed tygodnia, kiedy to odbywał się weekend Grand Prix na torze Monza: „Ze swojej strony spodziewałem się, że będę trzeci” - powiedział Verstappen. „Oczywiście po Monzy jest [tutaj] dużo lepiej. Ogólnie to spodziewałem się, że będzie lepiej, niż na Monzy. Myślę, że tamten tor był dla nas po prostu najgorszy w tym sezonie. Wszystko tam było po prostu niedobre: za mały docisk, długie proste, to nie jest to, co lubimy. Ale cieszę się, że jestem trzeci”.

Kierowca Red Bulla zapytany o to, czy uważa, że wraz z Alexem Albonem ma potencjał, aby zagrozić w wyścigu kierowcom Mercedesa odpowiedział: „Mam taką nadzieję, ale najpierw musimy być w stanie za nimi jechać. Nie wiemy, jak szybko pojadą w wyścigu, więc najpierw musimy zobaczyć czy jesteśmy w stanie za nimi nadążać, ale jeśli tak będzie to postaramy się wywierać na nich presję”.

Źródło: formula1.com