Honda nie spodziewa się kar za nadprogramowe silniki w sezonie 2020

Dyrektor techniczny Hondy F1 Toyoharu Tanabe, powiedział, że japoński dostawca jednostek napędowych nie przewiduje kary za użycie nadprogramowych silników w samochodach Red Bulla i Scuderii Alpha Tauri podczas tegorocznego sezonu F1.

Tanabe wyjaśnił, że Honda jest bliżej jakiegokolwiek innego dostawcy silników pod względem przyjęcia potencjalnej kary, ale jego marka realizuje swój program, który zakłada przejechanie całego sezonu bez wykorzystania dodatkowych jednostek napędowych. „Pracujemy nad naszym planem wykorzystania silników, zgodnie z aktualnie dozwoloną liczbą jednostek napędowych” - powiedział Tanabe. „Potencjalnie wyglądamy na tych, którzy powinni przyjąć więcej kar, niż inni producenci jednostek napędowych, ale nie planujemy ich przyjąć. Jak dotąd postępujemy zgodnie z harmonogramem”.

Od zbliżającego się Grand Prix Włoch zespoły nie będą mogły używać tzw: trybów kwalifikacyjnych silnika, co będzie wymagało innych ustawień, aby zoptymalizować pracę jednostki napędowej od sobotniej czasówki do niedzielnego wyścigu. Tanabe ujawnił, że japoński dostawca ciężko pracuje nad znalezieniem najkorzystniejszego sposobu na efektywne wykorzystanie silnika podczas dwóch dni: „Stało się to bardzo szybko (wprowadzenie nowych regulacji) i tak naprawdę ciągle pracujemy nad tym, jak obsługiwać naszą jednostkę napędową podczas kwalifikacji i wyścigu - mam na myśli ten sam tryb” - skomentował Tanabe.

„Musimy wziąć pod uwagę osiągi, niezawodność, zrównoważenie, a także wziąć pod uwagę to, że mamy 17. potwierdzonych wyścigów w tym sezonie. Musimy mieć pełen obraz do końca tego sezonu, aby dowiedzieć się, jak optymalnie korzystać z jednostki napędowej i jak rywalizować w każdym wyścigu”.

Źródło: gptoday.net

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze