Aktualny mistrz świata Lewis Hamilton odniósł zwycięstwo we wszystkich 14 sezonach Formuły 1, w których uczestniczył. Opóźniony start sezonu sprawił, że Brytyjczyk musiał czekać aż osiem miesięcy, aby powrócić na najwyższy stopień podium, gdzie stał podczas finału sezonu 2019.
„Wspaniale jest powrócić na tor, za kierownicę i na taki poziom”
– powiedział po drugim wyścigu w Spielbergu. „Zespół wykonał fantastyczną robotę ze strategią i mi pozostało jedynie utrzymać samochód w jednym kawałku, trzymać się z dala od krawężników i dojechać do mety”
.
Po najgorszej od lat inauguracji sezonu, Hamilton wyszedł na drugie miejsce w klasyfikacji generalnej. Do idealnego weekendu zabrakło jedynie punktu za najszybsze okrążenie: „Próbowałem uzyskać najszybsze okrążenie, ale mając zużyte pośrednie opony nie mogłem się mierzyć z kimś na nowym komplecie miękkich opon. Ale to nic. Jestem niezmiernie wdzięczny, że wróciłem na pierwsze miejsce. Minęło dużo czasu od ostatniego wyścigu ubiegłego roku, a powrócić na tę pozycję po trudnym pierwszym weekendzie to znakomity krok do przodu”
.
Hamilton ma szansę kontynuować zwycięską serię w następny weekend na torze Hungaroring: „Uwielbiam to! Uwielbiam ściganie się tydzień po tygodniu. Mogliby być tak przez cały sezon, może z przerwą wakacyjną w środku”
.
Kierowca Mercedesa-AMG nie przegapił okazji, aby pochwalić swój zespół: „Mieliśmy wiele sukcesów i łatwo jest stracić wtedy koncentrację, determinację i odpuścić, ale w tym zespole to się nie przydarza. Goście w fabryce są nieustępliwi, a wszyscy na torze są pełni pasji. Wszyscy się uczymy i akceptujemy zmiany. Zespół szybko zajął się samochodem i znalazł przyczyny problemów z ubiegłego tygodnia, więc w ten weekend nie mieliśmy żadnych trudności. Wciąż jednak wiele wyścigów przed nami”
.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
