Ricciardo: Czas pokaże, czy przejście do McLarena było właściwe

Daniel Ricciardo powiedział, że decyzja o przejściu z Renault do McLarena od przyszłego roku nie była jednoznaczna i tylko czas może pokazać, czy był to właściwy ruch.

Od przyszłego roku Ricciardo zastąpi w McLarenie Carlosa Sainza Jr, który z kolei przejdzie do Ferrari na miejsce Sebastiana Vettela. Australijczyk już dwa lata temu otrzymał propozycję przejścia do stajni z Woking, jednak ją odrzucił i postawił na Renault. Jak powiedział w podkaście The F1 Show, teraz, gdy miał dużo czasu na przemyślenie wszystkiego, mógł na spokojnie zastanowić się nad ponowną propozycję McLarena, którą ostatecznie zaakceptował.

„Oczywiście te rzeczy wymagają czasu, więc [decyzja] nie zapadła w ciągu tygodnia lub dwóch. Kiedy podpisałem kontrakt z Renault w 2018 roku, rozmawiałem wtedy również z McLarenem, więc pewna relacja z tą ekipą została w jakiś sposób zachowana. Z tego powodu dość łatwo było ożywić dyskusję na ten temat na wcześniejszym etapie tego roku” – powiedział Ricciardo.

„Było wiele rzeczy do przemyślenia, a sam proces też nie był łatwy, zwłaszcza, ze nie było żadnych wyścigów oraz innych rzeczy, które mogły wpłynąć na decyzję. Dzięki temu, że miałem trochę miejsca u siebie na farmie [w Australii], nic mnie nie rozpraszało, więc miałem mnóstwo czasu na podjęcie decyzji. Oczywiście ona sama w sobie nie była łatwa”.

Jak dodał Australijczyk, postęp McLarena dokonany w ostatnim czasie zasługuje na wyróżnienie, jednak brak wyścigów w tym roku spowodował, że obraz sytuacji co do obecnej formy zespołu nie jest mimo wszystko klarowny.

„Tak naprawdę ta decyzja była niejednoznaczna. Oczywiście, McLaren wyróżnił się w ubiegłym roku – to nie pomyłka. To zespół, który poczynił największe postępy. Mówiąc to nie spodziewałem się, że my w Renault będziemy rok temu walczyć o podia czy zwycięstwa. Wiem, że nie osiągnęliśmy tego, co chcieliśmy, ale wciąż było pole do poprawy i rozwoju. Patrząc jednak na McLarena wydaje mi się, że to podejście mnie przekonało. Są argumenty za i przeciw. Czas pokaże, czy podjęta decyzja była właściwa”.

Źródło: skysports.com