Według włoskiego dziennikarza Leo Turriniego, od lat zajmującego się zespołem Ferrari, Sebastian Vettel otrzymał oferty z Renault oraz z McLarena. Ferrari miało zaoferować Niemcowi przedłużenie kontraktu o kolejny rok, lecz pod warunkiem podjęcia decyzji do końca czerwca, czyli przed rozpoczęciem przygotowań do nowego sezonu.
„Vettel ma wątpliwości wynikającego z tego, czy nie będzie zmian w podejściu do kierowców. Musimy wziąć pod uwagę, że Leclerc ma kontrakt do 2024 roku”
– powiedział Turrini. „Trzeba poczekać co odpowie Seb. Jeżeli odmówi, myślę, że Ferrari sięgnie po Carlosa Sainza Jr”
.
Choć z zewnątrz wiele wskazuje na to, że Charles Leclerc objął pozycję lidera ekipy, Ferrari nie zamierza sprowadzać Vettela do roli drugiego kierowcy: „To nie jest oferta, która ma uczynić z Sebastiana pomagiera Leclerca, ponieważ jak powiedział mi [Louis] Camilleri nie można iść do czterokrotnego mistrza świata i powiedzieć mu, że ma być pomagierem kogoś, kto wygrał dwa wyścigi”
.
Turrini przyznał, że według jego informacji, kierowca Ferrari otrzymał propozycję z Renault oraz z McLarena, ale nie wiadomo jak bardzo jest nimi zainteresowany. Natomiast o tym, że włoski zespół ma na oku Sainza, mówi się już od dłuższego czasu. Razem z nim na liście życzeń mają się znajdować Daniel Ricciardo oraz Antonio Giovinazzi.
Źródło: SkySportF1
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.