Jordan: Mercedes sprzeda zespół, Hamilton zmieni ekipę

Były szef zespołu Formuły 1 Eddie Jordan stwierdził, że Mercedes zdecyduje się ostatecznie na sprzedaż swojego zespołu i skupienie swojej uwagi na współpracy z McLarenem, która dotyczy dostarczania jednostek napędowych. Podjął się on również wskazania, jaka przyszłość może czekać Lewisa Hamiltona, Sebastiana Vettela czy też Maxa Verstappena.

Jordan zasłynął swego czasu z przewidzenia powrotu Michaela Schumachera do F1, jak również przejścia Hamiltona z McLarena do Mercedesa przed sezonem 2013. Z kolei teraz zapowiedział, że Formułę 1 czekają dość trudne czasy spowodowane przerwą od rywalizacji w wyniku pandemii koronawirusa.

„Jestem przekonany, że producenci pokroju Mercedesa, Hondy czy też może Renault, zdecydują się na to i zakończą swoje zaangażowanie w Formułę 1 w ciągu najbliższych dwóch lat. Mercedes nie jest w stanie zdobyć już czegoś więcej: oni osiągnęli wszystko, wygrali wszystko. W tych okolicznościach nie mogą chwalić się kolejnymi sukcesami. Ten zespół zostanie sprzedany” – powiedział Jordan w rozmowie ze Sport1.

„Możliwe, że [stajnia] trafi w ręce Lawrence’a Strolla, który chce zostać mistrzem świata wraz z jego synem oraz jego nową marką Aston Martinem. To będzie jednak trudne do osiągnięcia wraz z obecną ekipą Racing Point. Wyobrażam sobie, że Mercedes zacieśni swoją relację z McLarenem, tak jak kiedyś”.

Jordan podkreślił również, że jedynie Ferrari będzie w stanie operować tak samo, jak wcześniej. „Ich działania są inne. Mają Formułę 1 we krwi, więc nie jest to przedmiot dyskusji. Ostatnie zapowiedzi odejścia ze sportu były tylko ostrzeżeniami. W przyszłości Ferrari, Red Bull oraz prawdopodobnie znów McLaren-Mercedes będą filarami Formuły 1”.

Gwałtowne ruchy wśród zespołów wpłyną oczywiście na rynek kierowców. Jordan zaproponował, jaka przyszłość czeka Hamiltona, Vettela oraz Verstappena.

„W przeciwieństwie do Lewisa Hamiltona nie znam Vettela zbyt dobrze, ale moim zdaniem [Niemiec] nie ma wyboru niż zakończyć karierę lub przejść do McLarena. Pociąg Ferrari odjechał już dawno ze stacji bez niego. Z kolei Lewis przejdzie do Ferrari, ponieważ jedynie Włochów stać na jego wynagrodzenie, a ponadto wiedzą, że jest on tego wart. Verstappen zostanie w Red Bullu i spróbuje pokonać Lewisa, ale będzie to bardzo trudne”.

Źródło: sport1.de