Rosberg chce jak najdłuższego sezonu F1

Były mistrz świata Formuły 1 Nico Rosberg uważa, że władze serii muszą rozważyć pomysł organizacji dwóch wyścigów na każdym z torów, aby dojść przynajmniej do 16 rund w sezonie 2020. Choć przepisy wymagają zaledwie ośmiu wyścigów, według Niemca tworzy to okazję do tego, by tytuł został zdobyty w sposób przypadkowy.

„Chciałbym zobaczyć osiem podwójnych rund, aby było przynajmniej 16 wyścigów” – powiedział Rosberg. „Statystycznie im mniej jest wyścigów, tym większa szansa na to, że tytuł zdobędzie outsider. Jeśli faworyt pokroju Lewisa Hamiltona będzie mieć pecha, może to sporo namieszać, co nie byłoby dobre. W przypadku mistrzostw chce się jak najbardziej zminimalizować wpływ szczęścia i pecha”.

Obecnie najbardziej prawdopodobną opcją rozpoczęcia sezonu są dwie rundy tydzień po tygodniu na torze Red Bull Ring, a następnie dwa wyścigi na Silverstone. Seria organizuje w międzyczasie wirtualne zawody, które według Rosberga są dobrym sposobem na utrzymanie formy: „Na pewno nie zaszkodzi trenować mózg w szybkim reagowaniu na sytuacje, które mogą przydarzyć się w warunkach wyścigowych. Miło widzieć jaki rozkwit przeżywa esport. Oglądałem kilka wyścigów i jestem pod wrażeniem tego, jak realistycznie to wygląda, a także ile dostarczają rozrywki”.

Źródło: reuters.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze