Alguersuari: F1 to nie sport, to biznes

Wyścigowa kariera Jaime Alguersuariego zakończyła się nagle. Hiszpan trafił do Formuły 1 jako wówczas najmłodszy zawodnik w historii, natomiast w sierpniu 2015 roku były kierowca Toro Rosso zemdlał w czasie E-Prix Moskwy, a FIA zawiesiła jego superlicencję. Pomimo dobrych wyników stanu zdrowia, przeszedł na sportową emeryturę, gdzie zajął się muzyką pod pseudonimem DJ Squire. Teraz Hiszpan kolejny raz wyraził swoje zdanie na temat biznesu, jakim jest Formuła 1.

„W świecie wyścigów chodzi przede wszystkim o ego. To wielka mieszanka zainteresowań, od biznesu po politykę” – powiedział Alguersuari agencji EFE. „Szczęście nie polega na posiadaniu pełnego konta bankowego czy sławy. Raczej chodzi o to, aby pokazać światu swoje prawdziwe ja”.

To nie pierwszy raz, kiedy Jaime otwarcie mówi, jak wygląda świat F1 od wewnątrz. Rok temu udzielił poruszającego wywiadu, gdzie przyznał, że nienawidził wiele rzeczy wokół siebie: „W F1 odczuwałem nienawiść. Nienawiść do dziennikarzy, którzy potrafili wymyślić o mnie coś, nienawiść do ludzi, którzy nie uśmiechali się do mnie, nienawiść do niektórych kierowców. Nienawiść i ego zabijają talent”.

Były kierowca Toro Rosso i ekipy Formuły E Virgin Racing napisał na ten temat książkę pod tytułem: Jak przeszedłem z Formuły 1 do muzyki: „W życiu nic się nie dzieje przez przypadek, a moim przeznaczeniem nie były wyścigi. Niektórzy mogą myśleć, że jestem zmarnowanym talentem, który mógł być mistrzem świata i poniósł porażkę, ale czuję się raczej tym uprzywilejowany”.

Jednak jak przyznał obecnie muzyk, zwolnienie z Formuły 1 było trudne: „Kiedy zostałem zwolniony z F1, było to dla mnie bardzo trudne... Byłem pełen urazy i chciałem zemsty. To była lekcja pokory, lekcja, dzięki której mogłem się nauczyć i ewoluować etycznie i moralnie”.

Alguersuari wspomniał również w wywiadzie o tym, że nie musi obecnie robić tego, co ktoś mu każe: „Nie ma za mną międzynarodowej firmy, która mówi mi jak się ubierać lub co mam powiedzieć. W Formule 1 czułem się jak marionetka. Jednak muzyka jest moim dzieckiem, moim dziełem, które odzwierciedlają moją osobowość i co mnie określa”.

Hiszpan przeżył sporo podczas swojej przygody w Formule 1. Po tym, jak Red Bull zrezygnował z jego usług w sezonie 2012 i genialnym sezonie 2011 Alguersuari nie zdołał powrócić do stawki.

Źródło: efe.comf1only.fr

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze