Binotto: W Austin musimy być bardziej czujni

Szef Scuderia Ferrari Mattia Binotto, nawołuje swój zespół do pełnej koncentracji podczas zbliżającego się Grand Prix Stanów Zjednoczonych.

Podczas ostatnich sześciu weekendów Grand Prix zespół Ferrari za każdym razem startował z pole position, jednak tylko trzy razy kierowca włoskiej ekipy zdołał zamienić pierwsze pole startowe na wygraną, co nie jest zadowalającym wynikiem w oczach Binotto. „Ostatnie sześć wyścigów rozpoczynaliśmy z pole position, jednak tylko trzy razy zdołaliśmy wygrać. Musimy się poprawić pod tym względem” – powiedział szef Scuderia Ferrari.

„Oczywiście zachęcające jest to, że mamy pakiet zdolny do walki o zwycięstwa na większości torów. To znacząca poprawa względem początku sezonu. Ogromna w tym zasługa ludzi, którzy ciężko pracują w Maranello i na torze podczas Grand Prix”.

Zbliżając się do końca tegorocznego sezonu, Binotto chce wykrzesać z zespołu maksymalny potencjał, aby następny rok rozpocząć od mocnego otwarcia: „Musimy wykorzystać trzy ostatnie wyścigi, aby dalej rozwijać się, jako zespół oraz pracować tak ostro, jak się tylko da. Musimy być lepiej przygotowani na przyszły rok. Różnice z przodu [stawki] są tak małe, że dosłownie każdy szczegół ma znaczenie”.

Tym samym Szwajcar nawołuje, aby już od nadchodzącego weekendu w Stanach Zjednoczonych jego zespół pracował jeszcze bardziej efektywnie: „Wszyscy będą chcieli sprawdzić [na torze w Austin], jak będą reagować opony po tym, co obserwowaliśmy w Meksyku. Zdajemy sobie sprawę z tego, że każdy tor powoduje różne niespodzianki, dlatego naszym celem musi być gotowość do reagowania na każdą możliwą sytuację. Austin to trudny tor z różnymi kombinacjami zakrętów. Wygraliśmy tutaj w zeszłym roku, więc naszą motywacją musi być osiągnięcie bardzo dobrego wyniku”.

Źródło:  Z wykorzystaniem informacji prasowej Ferrari

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze