Sebastian Vettel zaprzeczył, że zdobycie pierwszego pola startowego do Grand Prix Japonii zmieni jego podejście do sesji kwalifikacyjnych.
Niemiec od czerwcowego weekendu F1 w Kanadzie, dziewięć razy z rzędu przegrywał wewnętrzną walkę o lepsze miejsce na starcie do wyścigów z zespołowym partnerem - Charlesem Leclerkiem.
Zdaniem Vettela, przełamanie passy niepowodzeń w kwalifikacjach było spowodowane różnymi czynnikami: „Nie, nie sądzę, że był [wcześniej] jakiś konkretny problem. Uważam po prostu, że ta sesja była czysta”
– powiedział kierowca Ferrari po wyścigu na Suzuce. „Oczywiście poprawiliśmy samochód, zwłaszcza w Singapurze, a poprawki z pewnością pomagają mi w tych obszarach, gdzie wcześniej miałem pewne problemy”
.
„Faktycznie, kwalifikacje w ostatnim czasie nie przebiegały dla mnie całkowicie gładko, więc może ta ostatnia sesja była po prostu w miarę płynna. Obydwa okrążenia [w Q3] były czyste. Nie było problemów z przygotowaniem opon do pracy na okrążeniach wyjazdowych. Z tego jestem zadowolony”
.
Źródło: gptoday.net