Czołowi kierowcy Formuły 1 wyrazili sprzeciw wobec wprowadzenia odwrócenia pól startowych, co miałoby potencjalnie uatrakcyjnić wyścigi.
W padoku Formuły 1 stale przewijają się propozycje, których celem jest urozmaicenie wyścigów i wprowadzenia dodatkowego elementu strategicznego. Wciąż trwają dyskusje na temat kilku sobotnich wyścigów kwalifikacyjnych, które miałyby odbyć się już w przyszłym sezonie na wybranych torach. Kolejnym pomysłem jest wprowadzenie odwrócenia pól startowych, jednak ta idea nie spotkała się z aprobatą ze strony kierowców F1, którzy wyrazili swoją opinię podczas sobotniej konferencji prasowej przed GP Singapuru.
„Nie byłbym zadowolony”
– powiedział Charles Leclerc. „Bardziej cieszę się z możliwości startu z pierwszego pola, ale nie sądzę, aby było to dobre rozwiązanie dla Formuły 1. Uważam, że wygrać powinni najlepsi poprzez start z wysokiej pozycji, a nie przez odwrócenie stawki”
.
Lewis Hamilton wyraził się w podobnym tonie. „Naprawdę nie wiem, co powiedzieć. Osoby, które to proponują, naprawdę nie wiedzą, o czym mówią”
.
Na koniec o opinię został poproszony również Sebastian Vettel, który powiedział więcej na ten temat.
„Szczerze mówiąc, myślę, że to jest jakieś nieporozumienie. Jeśli chcemy poprawić pewne rzeczy, musimy bardziej ścieśnić stawkę, musimy mieć lepsze wyścigi. [Ta propozycja] jest tylko plastrem. Nie wiem, który geniusz to wymyślił, ale to nie jest właściwe rozwiązanie. To całkowicie niewłaściwe podejście”
– stwierdził Vettel.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
