Verstappen: Mercedes wciąż ma dominujący samochód

Max Verstappen nie zdołał zamienić swojego pierwszego w karierze pole position na zwycięstwo w Grand Prix Węgier Formuły 1. Holender został na cztery okrążenia przed metą wyprzedzony przez Lewisa Hamiltona, który skorzystał z okazji na drugi zjazd do boksów po nowe opony.

„Nie miałoby sensu zjechać do boksów okrążenie później, bo wyjechałbym za nim i wyścig byłby przegrany” – powiedział kierowca Red Bull Racing. „Jedyną opcją było pozostać na torze i utknąłem na zużytych oponach. Gdy skończyła się przyczepność wiedziałem, że mnie wyprzedzi, zatem nie byłem rozczarowany”.

„Musimy być realistami przyznać, że Lewis był od nas szybszy. Miał więcej przyczepności i będąc na drugiej pozycji mógł zaryzykować dodatkowy postój, bo w najgorszym przypadku pozostałby drugi, a w lepszym mógł wyprzedzić lidera. Widać, jak duży margines ma Mercedes, gdy naprawdę musi przycisnąć. Lewis był w gazie, ale było widać, że ma pod sobą dominujący samochód. Mieli swoje problemy w Austrii, gdzie nie mogli naciskać, a w Hockenheim warunki nie pozwalały na szybką jazdę, ale dzisiaj było widać na co ich stać, gdy obaj dawaliśmy z siebie wszystko”.

Verstappen startował z pole position i utrzymywał za sobą Hamiltona aż do chwili zjazdu na zmianę opon: „Na pierwszym komplecie opon byliśmy konkurencyjni, z kolei na drugim komplecie natknęliśmy się na dublowanych kierowców i wtedy mógł mnie atakować. Udało mi się pozostać z przodu i musiał odpuścić, ale gdy ostudził hamulce, znów był szybszy. Myślę, że gdyby nie zjechał, mógłbym utrzymać go za sobą, ale nie gdy założył pośrednie opony. Próbowałem trzymać tempo i nie tracić więcej niż sekundę na okrążeniu, ale opony puściły. Zacząłem się ślizgać, co jest normalne, gdy zużyte opony zmusza się do ciężkiej pracy. Cieszę się z najlepszego okrążenia, bo może ten punkt przyda się na koniec sezonu”.

Zapytany o szanse na sukcesy podczas kolejnych rund, dodał: „Jest kilka torów, które nie są dla nas idealne, ale pracujemy nad poprawkami do samochodu i silnika, które powinny nas przybliżyć [do Mercedesa]. Przekonamy się”.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze