Lewis Hamilton powiedział, że zdobyte wczoraj pole position jest jego jednym z najlepszych w karierze, jednocześnie dedykując ten wynik zmarłemu niedawno Nikiemu Laudzie.
Hamilton w Q3 początkowo był nieco wolniejszy od zespołowego kolegi Valtteriego Bottasa, jednak w ostatniej próbie pokonał Fina o zaledwie 0,086 sekundy, sięgając po swoje 85. pole position w karierze. Jak stwierdził, ten wynik znaczy dla niego bardzo dużo.
„Jest to jedno z najlepszych pole position jakie pamiętam. W ostatnich latach osiągnęliśmy spory sukces, jednak nie przypominam sobie kwalifikacji, które znaczyły tak wiele. To był trudny tydzień dla zespołu oraz dla mnie osobiście. To niesamowite, że jako ekipa pojawiliśmy się tutaj i wspólnie kontynuujemy działania, stając się silniejsi i lepsi z weekendu na weekend”
– powiedział Hamilton.
„Jestem po prostu ze wszystkich bardzo dumny. Ten weekend jest dla nas trudny, więc staramy się nawzajem podnieść na duchu i podarować to Nikiemu. Przez te wszystkie lata nie odniosłem znaczącego sukcesu w Monako, nigdy nie udało mi się przejechać doskonałego okrążenia, ale dzisiaj byłem go tak blisko, jak tylko mogłem być. To [pole position] jest dla Nikiego”
.
Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej Daimler
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
