Jacques Villeneuve twierdzi, że jeśli Mick Schumacher nie będzie w stanie pokazać zadowalającej prędkość, zespół Ferrari nie będzie miał skrupułów i zakończy z nim współpracę.
Mick Schumacher, syn siedmiokrotnego mistrza świata Formuły 1 oraz legendy Ferrari – Michaela, dołączył w tym roku do akademii młodych kierowców zespołu z Maranello. Niemiecki kierowca, który aktualnie startuje w Formule 2 dla zespołu Prema Racing, ma także za sobą pierwsze testy tegorocznym modelem Ferrari - SF90, które odbyły się na torze w Bahrajnie.
Zdaniem mistrza świata F1 z sezonu 1997 Jacquesa Villeneuvea, Schumacher stoi przed wielkim wyzwaniem. W wywiadzie dla szwedzkiej gazety Expressen, Villeneuve odniósł się do tego, jaka może być najbliższa przyszłość młodego Niemca: „Aktualnie wykorzystują [Ferrari] jego wizerunek, ale jeśli nie będzie super szybki to go spalą”
– powiedział Villeneuve. „Do tej pory było w miarę cicho [o Micku], teraz, kiedy jest częścią Ferrari, wszyscy będą się przyglądać temu, co robi. To będzie dla niego ekstremalne [wyzwanie]. Jeśli nie jest wystarczająco szybki i będzie popełniał błędy to zostanie ostro skrytykowany. Musi sobie z tym poradzić albo wrócić do domu, nie ma drogi pośredniej.
Źródło: expressen.se
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
