Marka napojów energetycznych Rich Energy pojawiła się w świadomości padoku F1 w dość nietypowy sposób, poprzez opublikowanie informacji prasowej mówiącej o przejęciu ekipy Force India za kwotę 100 milionów funtów.
Niedoszła do skutku transakcja poddała w wątpliwość wiarygodność firmy, prowadzonej przez Williama Storeya. Ostatecznie Rich Energy pojawiło się w Formule 1 w tym roku, lecz nie z własną ekipą, a jako sponsor tytularny zespołu Haas.
„Jesteśmy zachwyceni” – powiedział Storey serwisowi ŚwiatWyścigów.pl. „To najlepsza ekipa w stawce. Tworzą ją genialni ludzie i jesteśmy zaszczyceni brać w tym udział. Od zawsze kochaliśmy Formułę 1 i już od dłuższego czasu chcieliśmy być jej częścią. Stwierdziliśmy, Haas jest dla nas idealnym partnerem”.
„Wspaniale byłoby, gdyby zajęli miejsce w pierwszej czwórce na koniec roku, ale przede wszystkim chcemy cieszyć się sezonem oraz pracą z tymi wspaniałymi ludźmi. Zamierzamy ich dopingować jak tylko możemy. Jesteśmy też obecni w innych miejscach, ale Formuła 1 to królowa sportów motorowych i na niej się skupiamy”
.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
