Fernando Alonso zakończył w niedzielę swoją przygodę jako kierowca Formuły 1, zajmując jedenaste miejsce w finale sezonu na torze Yas Marina. Hiszpan awansował w trakcie wyścigu o cztery pozycje i był bliski zdobycia punktów.
„To było kilka bardzo intensywnych, ale przyjemnych dni”
– powiedział kierowca McLarena. „Myślę, że potrzebuję jeszcze kilku dni, aby dotarło do mnie wszystko, co przeżyłem w ten weekend, a co na zawsze pozostanie w moim sercu. Formuła 1, mój zespół oraz fani przygotowali mi gorące pożegnanie. Byłem bardzo zajęty i nie miałem czasu zastanowić się nad tym, co się działo”
.
„Dziękuję Lewisowi i Sebastianowi za wspólne okrążenie zjazdowe. To było wzruszające. Mam do nich ogromny szacunek, to wspaniali mistrzowie i czuję się uprzywilejowany móc ścigać się z nimi przez większość kariery”
.
„To był bardzo dobry wyścig, skupialiśmy się na dbaniu o opony, oszczędzaniu paliwa i walce o punkty do ostatnich okrążeń. Walczyłem przez całą moją karierę, czasem w konkurencyjnych autach, czasem nie, ale nigdy się nie poddawałem. Jestem dumny z tego, co osiągnąłem, ścigając się dla najlepszych zespołów na świecie”
.
„Dziękuję moim fanom oraz wszystkich, którzy śledzili moje poczynania przez ostatnie 18 lat. Okazano mi wiele wsparcia oraz szacunku, co traktuję bardzo poważnie. Czuję się zaszczycony. Nie kończę ze ściganiem. Kocham sporty motorowe, więc mnie nie skreślajcie!”
Dwukrotny mistrz świata zakończył swój ostatni pełny sezon w F1 na 11. pozycji w klasyfikacji generalnej, z dorobkiem 50 punktów.
Źródło: mclaren.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
