Dr Helmut Marko sprostował plotki, jakoby zespół Toro Rosso przymierzał się do zatrudnienia Micka Schumachera na przyszły sezon Formuły 1.
Syn siedmiokrotnego mistrza świata Mick Schumacher ma obecnie bardzo dobrą passę w Formule 3, co potwierdził wygrywając wszystkie trzy wyścigi na torze Nürburgring. Dzięki temu wynikowi plasuje się tylko trzy punkty za obecnym liderem serii – Danem Ticktumem.
Ten wzrost formy niemieckiego zawodnika spowodował, że rozpoczęły się pogłoski, mówiące o przeskoczeniu jego osoby do F1. Zespół Toro Rosso nie ma jeszcze żadnego zakontraktowanego kierowcy na najbliższy sezon i to właśnie 19-latek miałyby się stać potencjalnym kandydatem. Jednak, by mogło do tego dojść Schumacher musiałby ukończyć mistrzostwa w pierwszej trójce klasyfikacji generalnej.
Niemniej jednak, tak szybko jak pojawiły się plotki na temat Schumachera i Toro Rosso, tak szybko głos zabrał Dr Helmut Marko. 75-latek powiedział, że zawodnik z F3 nie znajduje się na ich krótkiej liście osób przymierzających się do fotela w teamie: „Mick nie jest na naszej liście, nie mamy z nim żadnego kontraktu”
.
W chwili obecnej Toro Rosso posiada dwa wolne samochody na sezon 2019. Brendo Hartley musi udowodnić, że zasługuje na jeden z nich, punktując w kolejnych wyścigach. Z kolei Pierre Gasly poczyni krok w stronę Red Bull Racing.
Źródło: planetf1.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.