Daniel Ricciardo ma nadzieję na finalizację swojego kontraktu z zespołem Red Bull Racing już na początku tego tygodnia, jeszcze przed przerwą wakacyjną.
Australijczyk, który początkowo był przymierzany do foteli wyścigowych w Ferrari oraz Mercedesie, najprawdopodobniej pozostanie w Red Bullu, tym bardziej, że Mercedes ogłosił już przedłużenie umowy z Lewisem Hamiltonem oraz Valtterim Bottasem. Z kolei w kontekście Ferrari mówi się, że w wyniku ostatniej zmiany na stanowisku szefa Fiat Chrysler Automobile, w tym Ferrari, w ekipie z Maranello na kolejny rok zapewne pozostanie Kimi Räikkönen.
Podczas minionej rundy w Niemczech szef Red Bulla Christian Horner stwierdził, że liczy na szybkie przedłużenie umowy z Ricciardo, a teraz sam zainteresowany wyraził się w podobnym tonie.
„Powiedziałbym, że staje się to coraz bardziej realne. Oczywiście obraz sytuacji w kontekście innych [zespołów] jest dosyć jasny, więc prawdopodobnie na początku tygodnia spróbuję wszystko sfinalizować”
– powiedział Ricciardo.
Australijczyk dodał, że liczy na szybkie podpisanie kontraktu, aby udać się na przerwę bez konieczności myślenia o przyszłości.
„Chciałbym wybrać się na przerwę wakacyjną mając już wszystko podpisane, ale jeśli w tym tygodniu na przykład nie załatwię tego, będąc jednocześnie pewnym swojej przyszłości, wówczas będę zadowolony. Jeśli podpis pojawi się na papierze… Zobaczymy, możemy jeszcze to przełożyć”
.
Źródło: motorsport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.