Charles Leclerc przystąpi do niedzielnego wyścigu o Grand Prix Francji Formuły 1 z ósmej pozycji, po tym jak po raz pierwszy w swoim debiutanckim sezonie awansował do sesji Q3.
„Nie mam słów, aby opisać jak się teraz czuję”
– powiedział kierowca z Monako. „Od chwili awansu do Q3 uśmiech nie schodzi mi z ust. Wraz z zespołem powinniśmy być dumni z tego, co razem osiągnęliśmy”
.
„Wczorajszy dzień był dla nas okropny – samochód nie prowadził się dobrze i zmieniliśmy niemal wszystko, żeby dzisiaj spisywał się lepiej. Poszedłem spać bardzo późno, bo spędziłem mnóstwo czasu z inżynierami na zidentyfikowaniu naszych problemów. Zrozumieli dokładnie, o co mi chodzi i wprowadziliśmy właściwe zmiany, co mnie bardzo cieszy”
.
„Wyścig będzie dla nas bardzo trudny, ponieważ musimy wystartować na oponach z Q2, a skorzystaliśmy z najbardziej miękkiej mieszanki i będzie to dla nas niekorzystne. Damy jednak z siebie wszystko i może zdobędziemy parę punktów”
.
Źródło: formula1.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.