Kubica: Mam inne priorytety niż kierowcy wyścigowi

Robert Kubica miał początkowo uczestniczyć w porannej sesji ostatniego dnia testów Formuły 1 w Barcelonie. Polak ustąpił jednak miejsca, tłumacząc to chęcią zapewnienia większej ilości czasu kierowcom wyścigowym.

„Stwierdziłem, że nie widzę powodu, aby nie dać więcej czasu kierowcom wyścigowym” – powiedział. „Mam już dobre pojęcie o tym, jak nasz samochód się sprawuje i nad czym należałoby popracować. Pomyślałem więc, że nasi kierowcy mogą bardziej skorzystać na spędzeniu czasu za kierownicą, bo to oni będą się ścigać w Australii”.

„Nasze priorytety się od siebie różnią – [kierowcy wyścigowi] muszą skupiać się na szczegółach, a moim zadaniem jest mieć szersze pojęcie o tym, co można poprawić w samochodzie. Wykorzystaliśmy nasz czas tutaj najlepiej jak się dało i otrzymaliśmy wiele odpowiedzi – niektóre lepsze od innych, jak to zawsze przy nowym modelu. Wciąż jest za wcześnie, aby ocenić gdzie jesteśmy. Pierwszy wyścig zbliża się jednak nieubłaganie i podczas kwalifikacji wszystko będzie widoczne czarno na białym. O cele zespołu trzeba by zapytać kogoś innego, bo ja się nie ścigam”.

Zapytany o swoją współpracę z zespołem, dodał: „Myślę, że jest w porządku. Staram się wykonywać swoją część najlepiej jak umiem. To skomplikowany proces – jestem w nowym zespole, mamy nowych kierowców i mierzymy się z najlepszymi. Wszyscy ciężko pracują – nie od dzisiaj wiemy, że ten sport jest bardzo wymagający – musimy wykorzystać cały nasz potencjał i zatroszczyć się o wszystkie detale”.

„Nie jestem przyzwyczajony do tego, aby przyglądać się testom z boku. Dostrzegam naprawdę sporo – czy to patrząc w dane czy przyglądając się przejazdom nie tylko naszym, ale i innych ekip – ale zachowam to dla siebie”.

Polak wypowiedział się również na temat tego, że uzyskał najlepszy rezultat spośród trójki kierowców Williamsa: „Nie obchodzą mnie czasy okrążeń, bo te mogą bardzo łatwo się zmienić. Dużo bardziej skupiam się na moim wyczuciu samochodu i mogę być z siebie zadowolony – pomimo tego, że wsiadłem do auta po tygodniu przerwy, miałem dobre pojęcie o tym, co się dzieje. Aby to zrobić, muszę wycisnąć większość z samochodu, ale jednocześnie nie mogę pozwolić sobie na coś głupiego, co mogłoby utrudnić nam testy”.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze