Max Verstappen wierzy, że uda mu się poprawić tempo na tyle, by nawiązać walkę z kierowcami Mercedesa w trakcie dzisiejszych kwalifikacji i jutrzejszego wyścigu.
Holender przyznał, że w trakcie piątkowych treningów miał problemy z odnalezieniem dobrego tempa i nie był w stanie jechać tak szybko jak kierowcy znajdujący się przed nim. W trakcie pierwszego treningu Verstappen miał spore problemy z przyczepnością i kilka razy musiał walczyć, by utrzymać się na idealnej linii jazdy, ale w drugim treningu udało mu się poprawić i zniwelować stratę do Hamiltona i Bottasa. 20-latek nie wykluczył walki o zwycięstwo, ale w tym momencie najważniejsze jest dla niego poprawienie tempa na jednym okrążeniu, by uniknąć zakończenia kwalifikacji za kierowcami Ferrari.
„Samochód nie był wystarczająco szybki na super-miękkiej mieszance, więc mamy w tej kwestii spore pole do poprawy, powinno być dużo lepiej”
– powiedział Verstappen. „Długie przejazdy na oponach super-miękkich wyglądały bardzo obiecująco i jesteśmy w stanie trzymać na nich tempo Mercedesa, ale na miękkiej wygląda to gorzej i tam tracimy. Musimy się poprawić, żeby być w stanie utrzymać ich tempo w trakcie wyścigu”.
„Wiem, że nasza konstrukcja była w kilku ostatnich wyścigach zdecydowanie najszybsza, a teraz potrzebujemy odrobinę wyższej prędkości maksymalnej, która pozwoli nam poprawić czas. Myślę, że nasz samochód jest ogólnie bardzo dobry i bardzo szybki, choć Mercedes wydaje się być krok przed nami. Wierzę jednak, że będziemy w stanie ich pokonać”
.
Max Verstappen w ostatnich wyścigach prezentuje bardzo dobrą dyspozycję, zdobywając trzy miejsca na podium na cztery starty. Holender ma jeszcze szansę na wyprzedzenie w klasyfikacji generalnej Kimiego Räikkönena, do którego traci 30 punktów.
Źródło: crash.net
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
